W szachach 4D Kaczyńskiego zawiódł czynnik ludzki, a dokładniej rzecz ujmując – Kaczyński nie przewidział, że ludzie nie są robotami.
O co mi chodzi – w ogólnej świadomości, Kaczyński wydaje się być mściwym i nienawistym karzełkiem. W rzeczywistości jest wręcz odwrotnie: to całkowicie wyzuty z jakichkolwiek emocji, bezwzględny socjopata dążący do władzy dla samej władzy, jego działania nie mają absolutnie nic wspólnego ani z mściwością, ani z nienawiścią. Dlatego właśnie cały aparat propagandy w szkole, kościele i telewizji zawiódł: pozbawiony emocji socjopata założył, że ludzie to pozbawione emocji pionki, które można przesuwać po planszy dobrowolnie i bez żadnych konsekwencji.
1. Rzułty i kat dymał w każdym podręczniku mieli zaprogramować pionki w szkole do bycia fanatyczną kohortą PiS.
2. Tęczowa zaraza z każdej ambony miała zaprogramować pionki w kruchtach do bycia fanatyczną kohortą PiS.
3. Uchodźcy i Tusk z każdego telewizora mieli zaprogramować pionki w domach do bycia fanatyczną kohortą PiS.
Zamiast tego:
1. PiS miał NAJMNIEJSZE ze wszystkich grup poparcie wśród osób poniżej 26. roku życia, a więc tych, które przez osiem lat zatruwano pisowską szczujną w szkołach.
2. Liczba samozadeklarowanych katolików spadła z 85% w 2011 do 71% w 2021 – i to tylko wg oficjalnych danych; w rzeczywistości, biorąc pod uwagę zdanie również tych, którzy zostali "zadeklarowani" wbrew swojej woli przez członka rodziny dokonującego spisu, faktyczna liczba to pewnie grubo poniżej 60%.
3. Telewizja tzw. "publiczna" to pośmiewisko, którego nikt poza betonem nie traktuje poważnie, ergo – jej wpływ na społeczeństwo poza betonem jest absolutnie zerowy.
#polityka #wybory #bekazpisu #bekazpodludzi