W swoich listach pytacie mnie, czy ja tak tendencyjnie dobieram zdjęcia do publikacji, czy tu rzeczywiście jest tak pusto.


Otóż, sam jestem zaskoczony. Byłem przekonany, że o ile jazda w listopadzie w temperaturach w okolicach 15 stopni to dla miejscowych żadna atrakcja, to zwala się tu wtedy pół Europy na motocyklowe zimowanie, by choć trochę przedłużyć sobie sezon. Ile przecież w necie jest ofert i reklam firm oferujących transport motorka do Andaluzji.


No a tu d⁎⁎a. Spotkać motocyklistę w górach w piątek to święto lasu. W sobotę już trochę lepiej, ale tylko na trasach prowadzących do oklepanych atrakcji typu Ronda. Ale wystarczy zjechać gdzieś na zasadzie "a ten zakręt fajnie wygląda, jadę" i pusto. Raz na jakiś czas jakiś lokals śmignie samochodem, bardzo rzadko jakiś motorek na hiszpańskich blachach i to tyle. Można zatrzymać się na losowym tarasie widokowym i masz całe góry dla siebie.

Fakt też, że polecana wszędzie droga do Rondy zdecydowanie nadaje się do wykładania się na winklach - stąd też dużo ostrzeżeń o ofiarach wśród motocyklistów i pomiarach prędkości z dronów i helikopterów. A drogi, na które nawet nawigacja nie chce skierować, są dużo ciekawsze, ale i trudniejsze - wąsko, stromo, sporo nawrotek, podczas których zastanawiasz się, co za debil to tak poprowadził, zamiast puścić drogę dookoła góry. No i takie trasy są najlepsze


#shagwestwhiszpanii #motocykle #podroze #hiszpania

4d6b65b0-e67b-4ada-9d82-7e5878f6095b

Komentarze (7)

pigoku

Byłem w Andaluzji dawno temu ale do teraz mam takie wrażenie że to jest pusty kraj. Zwłaszcza w zestawieniu z Małopolską 😁 Przyznam że zatęskniłem...

noriad

Co do braku motocyklistów, to czy to nie jest tak, że jednak tam teraz jest po prostu chłodno?

Popatrzyłem na pogodę na guglu, i:

  • Almeria - 16/17/17'C (dzisiaj/jutro/pojutrze) - ok, to nawet jest w porządku, wrzucisz jakąś podpinkę i można śmigać

  • Wspomniana przez Ciebie Ronda - 10/12/10'C

  • Malaga 16/17/16'C

  • Jerez - 15/17/15"C

A to jest samo południe Hiszpanii. Do tego częściowo zapowiadają deszcz. Więc jakbym miał tam pojechać "sobie pojeździć" to teraz taki średni sezon, bo i chłodno i możliwe opady. Chyba wolałbym już jakiś marzec/kwiecień może? Kiedy już zaczyna się powoli wiosna, temperatury oscylują koło 20'C?


Bo wiadomo - wszystko się da, pytanie tylko co sprawia Ci przyjemność, a co jest już na siłę

Shagwest

@noriad Tak, jest chłodniej. Jak w Maladze mam 19 stopni, to po wjechaniu w góry czasem nawet 9 się na wyświetlaczu w motorku pokaże. Więc może nie spodziewałem się tu szczytu sezonu, ale też nie tego, że będzie AŻ TAK pusto. I ja tu jestem już ponad miesiąc. Na początku listopada, gdy temperatury były o 10 stopni wyższe, też szału na drogach nie było. Powiem tak - w Bieszczadach w październiku w deszczu spotkasz wielokrotnie więcej motocyklistów niż tu poza najbardziej turystycznym szlakiem


I mi się to podoba. Ciekawe, jak będzie właśnie w kwietniu czy maju. Kwiecień to jeszcze najbardziej deszczowy sezon (co i tak nijak ma się do deszczowego sezonu w Polsce, no ale jednak).

noriad

@Shagwest No tak, ale też myślę, że to jest kwestia "jedna-dwie znane wszystkim drogi" vs "gdzie nie pojedziesz to jest super" Ja sam, jakbym w październiku miał się gdzieś przejechać, bo akurat wywaliło na chwilę 17-20'C, to bym wybrał jakąś "klasykę" aniżeli poszukiwanie nowych, fajnych tras Może po prostu Hiszpania taka już jest, że tam jest tego tyle, że ludzie nie mają potrzeby się zapuszczać w głąb lądu, jak przy wybrzeżu też jest fajnie, a przynajmniej zawsze można się zatrzymać i mogę w morzu zanurzyć

maly_ludek_lego

@Shagwest ale nikt nie pisze do Ciebie żadnych listów..

Shagwest

@maly_ludek_lego Panie, ja tu marketing uprawiam, proszę nie przeszkadzać. Nie tak łatwo się utrzymać z influencerki.


Tak serio, to lubię po prostu ten zwrot, zawsze mnie śmieszy

Zaloguj się aby komentować