W Rosji likwidują ostatki zakładu produkcji amunicji "Sibelmasz".

W Rosji likwidują ostatki zakładu produkcji amunicji "Sibelmasz".

hejto.pl
CZĘŚĆ 1 Tłumaczenia:
Żegnaj, "Sibelmasz": na terenie legendarnego zakładu powstanie kompleks administracyjno-mieszkalny i park technologiczny
Obecny właściciel legendarnego zakładu w Nowosybirsku pozbywa się swoich warsztatów i unikalnego sprzętu, ale władze nie mogą nic zrobić, aby to powstrzymać: zabrania tego kodeks cywilny. "Więc ojczyzna nie potrzebuje amunicji?" - Do redakcji wpłynął gniewny list od Wiktora Raschwałowa, przewodniczącego zarządu organizacji weteranów NPO "Sibelmasz". Zastanawiał się on nad losem przedsiębiorstwa, które wniosło ogromny wkład w zwycięstwo w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. Otrzymaliśmy odpowiedź z Ministerstwa Przemysłu, Handlu i Rozwoju Przedsiębiorczości. Jest ona ponownie publikowana w serii "Najlepsze materiały http://VN.RU na 2022 rok".
Rzeczywiście, zakład Sibelmasz ma długą i bogatą historię. W czasie wojny firma wyprodukowała ponad 125 milionów sztuk różnej amunicji na potrzeby frontu, w tym 48 milionów pocisków. Ponadto przez cały okres wojny nie ustawała produkcja sprzętu dla rolnictwa. Po wojnie i aż do lat dziewięćdziesiątych fabryka nadal pracowała w dwóch kierunkach: produkowała maszyny rolnicze, a także realizowała zamówienie obronne państwa i przydział mobilizacyjny.
Później zamówienie obronne zostało zlikwidowane i firma znalazła się w trudnej sytuacji. Należy jednak zaznaczyć, że nadal jest to strategiczne przedsiębiorstwo w branży amunicyjnej przemysłu obronnego Federacji Rosyjskiej. Ale produkcja maszyn rolniczych nie poszła dobrze: w "bogatych latach 2000" rolnicy woleli kupować importowane maszyny.
Historia z brodą
Dla przypomnienia, na początku 2011 roku Sibelmasz został przekazany przez "Rostech" do "Prominvest" w celu zapobieżenia bankructwu. Jednak 8 lipca tego samego roku wszczęto postępowanie upadłościowe. Aukcję na sprzedaż majątku zakładu, zorganizowaną przez syndyka masy upadłościowej, wygrała spółka z ograniczoną odpowiedzialnością "Merkas". Istotnym warunkiem sprzedaży było zachowanie przeznaczenia kompleksu nieruchomości. Innymi słowy, zakład powinien był mieć możliwość produkowania amunicji, w razie potrzeby.
"Merkas" powinien był dotrzymać obietnicy, co doprowadziło do odwołania się do Nowosybirskiego Regionalnego Sądu Arbitrażowego. Ale podczas rozpatrywania sprawy przez sądy właściwych instancji stwierdzono, że nie ma podstaw do unieważnienia wyników zamkniętej aukcji w formie oferty publicznej na sprzedaż majątku "Sibelmasz".
Źródło:
https://twitter.com/SomeGumul/status/1634496453535047680?s=20

CZĘŚĆ 2 Tłumaczenia:
W Rosji nie produkuje się już takich maszyn
Co się dzieje teraz? Oto co pisze w swoim liście Wiktor Rachwałow: "Materiał filmowy wykonany na terytorium Sibelmasz" w październiku 2022 roku potwierdza, że kompleks nieruchomości Sibelmasz" jest nie tylko wyprzedawany, ale również fizycznie niszczony. Teren pod budynkami odlewni, które brały udział w ciągłym łańcuchu technologicznym produkcji amunicji, został całkowicie zburzony i wyrównany. Z kompleksu budynków jako złom sprzedano unikalną walcarkę przeznaczoną do produkcji półfabrykatów do łusek. W Rosji nie produkuje się takich maszyn. Na złom poszło również wyposażenie prasy. Innymi słowy, sprzedano lub zniszczono tę część kompleksu nieruchomości, która jest niezbędna do zapewnienia niezbędnych funkcji zakładu i realizacji celów obronnych.
Czytelnik "Sowietskaja Sibiria" donosi dalej: "W sumie od października 2021 roku opróżniono ponad 20 procent majątku "Sibelmasz". Według Rosrejestr, część zunifikowanego kompleksu nieruchomości firmy została sprzedana w kawałkach poprzez łańcuch kolejnych transakcji w celu sprzedaży nieruchomości różnym nabywcom, którzy nie mają prawa do produkcji. Według naszych szacunków wycofany do tej pory majątek spółki jest jednym z kluczowych aktywów "Sibelmasz" planowanych do sprzedaży w interesie państwa. Dla przykładu, w niedokończonym budynku znajduje się warsztat przeznaczony do umieszczenia w nim unikalnej linii do zautomatyzowanej produkcji elementów amunicji kalibru 122 i 152 mm, natomiast przepompownia jest elementem systemu podtrzymywania życia całego przedsiębiorstwa. Pragniemy zaznaczyć, że wśród sprzedanych obiektów znalazł się również obiekt obrony cywilnej, który jest własnością federalną.
Prawo jest prawem
"Sowietskaja Sibiria" poprosiła o komentarz Ministerstwo Przemysłu, Handlu i Rozwoju Przedsiębiorczości Obwodu Nowosybirskiego.
"Nowy właściciel "Sibelmasz" jest niezależną osobą prawną utworzoną zgodnie z Kodeksem Cywilnym Federacji Rosyjskiej i ustawą federalną O spółkach akcyjnych" - wyjaśnił Maksim Ostanin, wiceminister przemysłu, handlu i rozwoju przedsiębiorczości regionu. - Część 1 artykułu punktu 2 Kodeksu Cywilnego Federacji Rosyjskiej stanowi, że działalność przedsiębiorcza jest autonomiczna, prowadzona na własne ryzyko i ma na celu systematyczne osiąganie zysku. A zgodnie z obowiązującym prawem organy władzy wykonawczej państwa nie mają prawa ingerować w działalność gospodarczą przedsiębiorstw komercyjnych.
Przy tym, według Maksyma Ostanina, na polecenie gubernatora obwodu nowosybirskiego Siergieja Trawnikowa została utworzona grupa robocza, która ma przygotować propozycje odbudowy, przebudowy i budowy obiektów przemysłowych i wielofunkcyjnych na terenie fabryki: "Merkas" przedstawił koncepcję rozwoju kompleksu zakładów Sibelmasz, która obejmuje pięć stref funkcjonalnych, powiedział wiceminister. Pierwsza strefa obejmuje kompleks administracyjno-mieszkalny, który uwzględnia istniejące zagospodarowanie terytorialne i ma na celu stworzenie obiektów infrastruktury biznesowej, a także obiektów infrastruktury mieszkaniowej i społecznej. Drugą strefę stanowić będzie kompleks przemysłowo-logistyczny, który uwzględnia dostępność logistyki w postaci kolei i innych dróg dojazdowych. W trzeciej strefie zgodnie z przedstawioną koncepcją, uwzględniającą istniejące zakłady i urządzenia produkcyjne, powinien znaleźć się park technologiczny, w czwartej — kompleks przemysłowy. Wreszcie piąta strefa przeznaczona jest na zagospodarowanie terenu przemysłowego, który obecnie stanowi strefę aktywów niezwiązanych z działalnością gospodarczą.
A co z zamówieniem na cele obronne?
Innymi słowy, o produkcji pocisków i innej amunicji nawet nie ma mowy. [...]
https://vn.ru/news-proshchay-sibselmash-na-meste-legendarnogo-zavoda-postroyat-administrativno-zhiloy-kompleks-i-tekhnopark/
Źródło:
https://twitter.com/SomeGumul/status/1634498376229089282?s=20

TLDR: Rosyjska patodeweloperka zlikwidowała możliwy do wznowienia pracy zakład produkcji amunicji już w trakcie trwania wojny na Ukrainie.
Zakład był znany z produkcji amunicji następujących typów amunicji i innych elementów:
amunicja 76, 122, 152 mm, zapalniki do amunicji (ГВМЗ), amunicja 7,62 i 12,7 mm, bimetaliczne taśmy do amunicji
Nie wiemy, w jakim stopniu zakład był kompletny w chwili całkowitej jego likwidacji, ale teraz mamy pewność, że już nikt go nawet nie spróbuje reanimować. I dobrze
Źródło:
https://twitter.com/SomeGumul/status/1634500150323290113?s=20
Potwierdzenie wyburzenia hal produkcyjnych "Sibelmasza". Ostały się tylko zewnętrzne ściany
https://streamable.com/4cdq37
PS Skopiowane z twittera od Aryo z podaniem źródeł. Widzę że Aryo bywa zajęty to wrzuciłem na hejto dla tych co nie przepadają za czytaniem na twitterze.
#wojna #aryocontent #ukraina #rosja

Komentarze (6)

radziol

Niewidzialna ręka wolnego rynku w służbie słusznej sprawie.

Macer

skandaliczne, brzmi jak prywatyzacja w polsce w latach 90. kazda zlikwidowana fabryka to tragedia.

jarezz

Tutaj powinien być mem z "Chłopaki z baraków"... "Zawsze miałem łeb do interesów".

jarezz

@Macer no nie każda. Niektóre fabryki były utrzymywane tylko ze względu na to, że PRL sobie to wymyślił.

Owszem, to jak ruchomości części zakładów zostały wyprzedane albo jak niektórzy dyrektorzy komuszy z nadania partii uwłaszczyli się na zakładach i nagle zostali prezesami - byznesmenami woła o pomstę do nieba ale nie możesz porównywać prywatyzacji w Polsce w latach 90. XXw. do prywatyzacji w wersji rosyjskiej.


Co do tragedii zamykanych fabryk: część jak wspomniałem była nierentowna, część została sprzedana bo nagle przyszła "moda" na prywatne firmy i kasowanie państwowych, część skarb państwa utracił poprzez przekręty z tym nie ma co dyskutować. Weź tylko pod uwagę, że wowczas wmawiano nam, łącznie ze mną gnojkiem nastoletnim wówczas, że za PKB odpowiadają w 60-70% usługi, potem produkcja i na końcu rolnictwo, co z biegiem lat widać, że było gówno prawdą tylko że teraz łatwo nam oceniać. Wtedy kto miał się znać na tym wszystkim, po prawie 50 latach sowieckiej, komunistycznej okupacji. Polska i tak w miarę poradziła sobie ekonomicznie z transformacją.


Osobiście za większą tragedie niż zamykanie nierentownych fabryk czy przynoszących, w większości, straty PGRów uważam skasowanie siatki lokalnych połączeń kolejowych. Kiedyś każda wioska miała przystanek kolejowy i kursy takie, że rano i wieczorem można było dostać się do pracy i do domu w rozsądnych godzinach. Brak siatki połączeń wykluczył tych ludzi, wpędził wtedy w bezrobocie i do tej pory płacimy za to dopłatami dla tych ludzi. PGRów nie ma już od co najmniej 1 pokolenia ale dalej jakąś pomoc byle PGR otrzymują Ci jest absurdalne.

Zaloguj się aby komentować