W Polsce ruska akcja "wołyń"
W Czechach akcja "stop wojnie"
W Mołdawii akcja "bieda".
Trzeba przyznać, że sporo eventów biuro nam przygotowało w tym tygodniu w Europie.
Czy efekty są widoczne? Czy można wyciągnąć z tego jakieś wnioski? Oczywiście.
Czeskie i Mołdawskie gazety od razu mówią, że jest to akcja prorosyjska. Różnica polega na tym, że w Czechach i Polsce nabierają się na nią młodzi ludzie.
W Mołdawii zazwyczaj emeryci tęskniący za sojuzem. Znaczy tyle, że Rosja trafnie potrafi wyczuć niepokoje społeczne i który punkt będzie tym właściwym.
Pewnie kazdy taki niepokój jest dla nich sukcesem.
#rosja #polityka #wojna #czechy #moldawia
BattlemoveR

Bardzo, bardzo wiele zła dziejącego się na świecie ma swój początek w Rosji. Nowotwór daje przerzuty w wielu miejscach.

Ragnarokk

@BattlemoveR

Ruscy wychodzą z założenia, że prościej zesrać u innych niż u siebie poprawić

AmbrozyKalarepa

@Rwandyjski


pre-2020

Musimy natychmiast wyjść na ulicę zaprotestować przeciwko rządowi!


post-2022

Jeżeli protestujesz i nie jesteś bezgranicznie posłuszny to jesteś RUSKĄ ONUCĄ!


Swoją drogą, jak racjonalizujecie sobie to, że Rosja to zarówno wrak, który nie jest w stanie zająć jakiejś opustoszałej wioski na Ukrainie, jak i supermocarstwo pociągające za wszystkie sznurki na świecie, z bondowską siatką szpiegowską niezdolną do wpadek? Wróg silny i słaby w tym samym czasie?

Rwandyjski

@AmbrozyKalarepa wiesz że można mieć słaba armię, ale dobry wywiad. Wiesz że można mieć słaba gospodarkę, ale sporo farm trolli wpływających na nastroje społeczne?


Wiesz, że nie wszystko jest zero-jedynkowe?


Co do pre/post nawet się nie odnosze bo porównujesz jak mniemam działania rządu odnośnie zakazu aborcji


Do marszu przeciwko wojnie gdzie głoszone jest poparcie do Rosji xD


No to na tyle. Bez odbioru

AmbrozyKalarepa

@Rwandyjski


Co do pre/post nawet się nie odnosze bo porównujesz jak mniemam działania rządu odnośnie zakazu aborcji


Nie, mam na myśli odważne deklaracje wykopowych krzykaczy gotów do organizacji rewolucji za czasów Tuska czy uchwalania jakiegoś podatku przez rząd miniony albo obecny.


Wiesz że można mieć słaba gospodarkę, ale sporo farm trolli wpływających na nastroje społeczne?


Przy obecnej koniunkturze założyłbym się, że w Europie jest dziesięciokrotnie więcej troli amerykańskich/ukraińskich/izraelskich niżeli rosyjskich.


Izrael zresztą sam dysponuje brygadami internetowej dezinformacji i rewizjonizmu historycznego będacych składowymi IDF.

Zaloguj się aby komentować