@JaktologinniepoprawnyWTF
Z Twojej strony jakoś nie widać wrzutek potwierdzających,
Bo nie będę udowadniał, że nie jestem wielbłądem. To Wy marudzicie, że rzekomo sprzedawca nie ma takiego prawa, więc to po Waszej stronie stoi ciężar dowodu.
oraz nie łapie się na żaden z kolejnych punktów.
Dla ludzi myślących logicznie powyższe wynika samo z siebie, tak samo jak inne rzeczy, ale dla Ciebie widocznie trzeba napisać na kartce, że nie można srać do paczkomatu.
Przecież o tym już pisałem, ale tego nie zarejestrowałeś - Ciebie i sprzedającego łączy historia transakcji w allegro oraz komentarz w postaci negatywa, jeżeli sprzedawca się z nim nie zgadza, ma pełne prawo zadzwonić do Ciebie i o tym pogadać. Wprost wynika to z 3. punktu, który wkleiłeś. Transakcja i wysyłka nie kończy Waszej "relacji".
W sumie nie do końca rozumiem o czym Ty teraz piszesz - sam wklejasz źródła, które przeczą Twoim słowom, a potwierdzają moje
A jak nadal się zapierasz, że olaboga nielegalne to śmiało zgłaszaj do odpowiednich urzędów. Tylko nie zapomnij pochwalić się wynikami i mnie zawołać, jeżeli jednak wyjdzie na Twoje ( ͡~ ͜ʖ ͡°)