W Most Brooklyński (Nowy Jork, USA) uderzył żaglowiec szkolny meksykańskiej marynarki wojennej Cuauhtémoc. 19 osób rannych i 2 zginęły. Wygląda jakby mieli problem z maszyną albo było "śmiało, zmieścisz się!"
#wiadomosciswiat #morze #wypadki
Komentarze (3)
Pod mostem występują pływy ok. 1 metra i potrafią wygenerować prąd pływowy ok. 2.5 węzła (ok 4.5km/h), a więc dość silny. W przypadku awarii maszyny taki prąd może wciągnąć jednostkę pod most, zwłaszcza w połączeniu z niekorzystnym silnym wiatrem.
Ciekawe dlaczego tyle osób siedziało na tych masztach, jak ptaki na drucie telegraficznym.
@Thomash80 to zależy. Zwykle siedzą w ramach gali banderowej, czyli takiego pokazu załogi i ozdobionego flagami i światełkami okrętu. A że część załogi jest przypisana do obsługi żagli, to siedzi na masztach.
Drugie to przygotowanie do manewrowania lub manewrowanie na żaglach. W portach rzadko spotykane, więc tu raczej był pierwszy powód.
Ci co zginęli to spadli na pokład z kilkudziesięciu metrów. Nie było raczej co zbierać. Wyjątkowo głupia śmierć.
Zaloguj się aby komentować