W moim gimnazjum a potem mechaniko-paleciakowym technikum była tak totalna dominacja rapu (oczywiście tylko tego polskiego i ponurego, na tych osiedlach na tych osiedlach..) że jak zacząłem więcej słuchać reggae (dzięki koledze spoza szkoły) to mi się to wydało jakimś genialnym odkryciem muzycznym, byłem w szoku że może istnieć muzyka nie z radia która nie jest rapem. To było pod koniec gimbazy.

Potem pamiętam jak odkryłem Boba Dylana to słuchałem go w kółko xD No a potem samo poszło. W ogóle losowo mieszałem zespoły typu Hollywood Undead z indie folkiem i innymi takimi. Ale nadal zachodzę w głowę jak to było możliwe że non stop wszyscy słuchali tylko Chady, Peji i Firmy w mojej budzie.

Mój padre wychowany w komunie zna strasznie dużo zespołów (głównie polskich, ale nie tylko) których słuchali w czasach szkoły z kolegami, a ja mimo że już był internet, Youtube i inne takie wśród swoich kolegów słuchałem tylko o szarych blokach, jebaniu policji i innych takich.

Jak teraz słucham jak np. Ksantyp opowiada jak na jego ulicy w 90tych siedziały punki, a okolicą rządziły skiny, jak zespoły metalowe grały w garażach, to dla mnie to jest jakaś inna planeta.

Ogólnie teraz czasy się mocno zmieniły, jak gadam z młodymi przed 18tką to znają klasykę rocka, nawet albumy Beatelsów główne xD

A w moich czasach pełno i późnoszkolnych (2005-2015) to tylko rap jakiś gitów spod celi, nawet nie Kaliber 44, tylko jakieś pseudogangsterskie sratata...

Sorry za ten wysryw ale musiałem to wypluć xD

NA TYCH OSIEDLACH NA TYCH OSIEDLACH

#gownowpis #japierdole
wombatDaiquiri

@RockmanZMorrowind w czasach mojego gimnazjum/liceum bardzo popularne były "kapele rockowe" grające w miejskich pubach. Może to od miejsca zamieszkania zależy?

RockmanZMorrowind

@wombatDaiquiri Na pewno, u mnie w polszy B był tylko rap

wombatDaiquiri

@RockmanZMorrowind a czy może mieszkałeś na blokach na których było chujowo? to by wiele wyjaśniało xD

RockmanZMorrowind

@wombatDaiquiri Nie właśnie, bloków w miasteczku było tylko kilka, większość ludności w tym ja to były wieśniaki ze wsi

qdco

W moim gimnazjum a potem mechaniko-paleciakowym technikum była tak totalna dominacja rapu (oczywiście tylko tego polskiego i ponurego, na tych osiedlach na tych osiedlach..) że jak zacząłem więcej słuchać reggae (dzięki koledze spoza szkoły) to mi się to wydało jakimś genialnym odkryciem muzycznym, byłem w szoku że może istnieć muzyka nie z radia która nie jest rapem. To było pod koniec gimbazy.


@RockmanZMorrowind Kolego o badaniu prostaty pamiętasz, ciśnienie mierzysz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

RockmanZMorrowind

@qdco Własnoręcznie xD

Zaloguj się aby komentować