W czwartek poczułem takie dziwne zwarcie w mózgu, dwa razy w ciągu kilku sekund. Porównać to mogę do dźwięku które robiły stare monitory albo telewizory jak się je włączyło. Do tego uczucie jakby mnie prąd poraził.
Dziwne to było a jeszcze dziwniejsze że od tego czasu czuję się jakoś inaczej, lepiej. Gdybym był religijny to powiedziałbym że to sam Jan Paweł zrobił mi krzyżyk na czole, ale to raczej nie on.
Nie wiem co o tym myśleć.
#przegryw