W biurze kazali nam wypełnić ankietkę BHP dotyczącą pracy z domu. Okazało się że mój prywatny setup jest całkiem zgodny z oficjalnymi dyrektywami, nie licząc jednego szczegółu. Ekran laptopa jest za nisko, żebym mógł z niego bezpiecznie korzystać przy dłuższych posiedzeniach. No jest. To mój drugorzędny wyświetlacz, rzadko kiedy patrzę na niego dłużej niż kilkanaście sekund bez przerwy. Mimo wszystko pomyślałem - a spróbuję. Jako że wszelkie peryferia, z których korzystam, poza laptopem i słuchawkami, to mój prywatny sprzęt, to nie miałem najmniejszych skrupułów, żeby natentychmiast zamówić sobie chociaż tę podstawkę ze służbowego konta. Skoro wymagają, to niech zapewniają.
No i powiem wam że kurczę fajne nawet. Nie jest to może lifechanger, ale faktycznie czuję jakbym wcześniej miał półtora monitora, a teraz naprawdę mam dwa. No może 1,75, bo te 17 cali w laptopie to dość mizernie. Model podstawki, z którego ja korzystam to Kensington Easy Riser. Z tego co widzę do dostania na allegro za ok. 100zł, ale na pewno da się też dużo taniej.
#komputery #homeoffice #pracazdalna #wyposazeniebiura #pokazbiurko #pracbaza




