Tym razem na kanek "Wolne Rzeki" zostaje omówione zjawisko "Hydropeaking" (zatrzymywanie przepływu wody na zaporze w celu optymalizacji produkcji energii elektrycznej elektrowni wodnej) oraz jego skutki.

tl;dw - zamykamy zaporę, ryby które urzędują w terenach przybrzeżnych (również podczas tarła) utykają w mini oczkach wodnych (spadek poziomu wody wynosi 70cm do 1m) przy czym te niestety giną. Giną również gatunki zagrożone. Następnie tama się "otwiera", poziom wody wzrasta, ryby które przeżyły znów urzędują przy brzegu i cykl się powtarza. Urzędy mają to gdzieś, ochrona środowiska nie istnieje. Koniec.

Jak to tagować?

Hydropeaking - jak elektrownia wodna zabija ryby w Wiśle - Wolne Rzeki
https://www.youtube.com/watch?v=6W2W-ZC2_10

#srodowisko #ochronasrodowiska #przyroda #rzeki #wolnerzeki
razALgul

@Marchew #debilnezarzadzanie ewentualnie #wodypolskie - kolejna instytucja/koszmarek stworzony, żeby upchać tam swoich ludzi.

Alalai

@Marchew to chyba problem wszystkich tego typu instalacji.


Problem gospodarki wodnej jest szeroki, nawet moją okoliczną rzekę przeorali w kanał (nie wiadomo po co, no ale po przekopie, na wiosnę, zalała miasto, bo woda szybciej spłynęła kanałem xD niedawno wybudowali przeciwpowodziowy zbiornik retencyjny xD) i jest to teraz wąski, zarośnięty ściek, gdzie kiedyś łowiono tam ryby i było kilka plaż.

Zaloguj się aby komentować