#tworczoscwlasna #wiersze #poezja

#zafirewallem


wahadła i odpryski


o ucieczkach dowiesz się

z migawek zapisanych w odłamkach luster

nie inaczej

szybkie przemknięcie z przechyloną w bok głową

byle nie dostrzec zwątpień i zatarć kątem wyłapującego szczegóły oka

a jeśli nawet to najmniej z możliwych


tuż za progiem

kolejna z prób by odbiec od trzasku odwzorowywanych matryc

wytrawianie utrwalonych ścieżek. przerywanie do polan i pasm

codzienne wypalanie. do - płata. do różnic.

z podobieństw tak trudno wyłuskać własne połacie i kroki

pozornie wszystko wydaje się możliwe -

kiedy w promieniu drogi sączy się światło

wystarcza odwagi do odgałęzień


stopy nieruchomieją w zaułku

zanim mrok rozpali wyobraźnię wydobędzie każde z załamań

wytrwała igła posłusznie przeniesie kontur rysę

ścieg za ściegiem przeszyje grzbiet

lawa wrażona podskórnie zastygnie w sny zamotane w kłębek


gdzieś pomiędzy kolejnymi stacjami pyłu

koronki słów wzniesionych jak kurz

pleć się pleć wrzeciono byle do świtu i następnych utkań

z gwoździ i otarć

o drzwi palce przedsionki


(...)


o ilości kołatań dowiesz się z utknięć

nie przecieraj matowych szkiełek

przejścia przez próg złożone są

z zamgleń


Fotografia ze strony https://mrwallpaper.com

7ca9ae56-a0df-4f3d-bb1d-016761ce3c99

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować