#tworczoscwlasna


jak przypływ


cicho, z pieszczotą piórko o parapet

w sklepie kasjerka mówi do siebie

czasem wiatr mnie porywa

widok za oknem, ciemna rzeka

niezwyciężony neon


wiesz, gdybym nie palił właśnie

wybrałbym markę - mocne

czerwone pudełko, koniecznie

ze złotą wstążką, zajęcia praktyczne

dla niecierpliwych palców


patrzę, jak można się skupić

na banalnych czynnościach 

jak bym ci podał ogień

ten moment światła w dłoniach

oczach, na wargach, profil nosa 

powidok na zawsze 

i znów nas ogarnia ciemność

twój oddech

mój oddech

jeszcze nie w rytmie

ale to przyjdzie

jak przypływ

6e57a86a-41a2-4a41-bd48-cfbfa6e19fe5

Komentarze (2)

Arche

Kasjerka psuje ten misterny wiersz, całość poza nią wspaniała!

Zaloguj się aby komentować