Tubeless w #szosa Warto czy nie? Słucham głosów tych co stosują lub już nie stosują.
92cf8f13-7695-4473-8181-9dea7383973d
groovy

zakładać gumę? warto

mart

Mam w szosie od 4 sezonów i moim zdaniem warto. Oczywiście z obręczmi dedykowanymi do tubeless. Nie miałem żadnego kapcia. Nie uszszelnilo tylko tego

4c60b9b5-645d-463b-a80f-f53b4ec1bd1f
ujdzie

@czupki w szerokich oponach - warto. Zdarzyło mi się wielokrotnie dopompowywać po przebiciach, których nawet nie zauważyłem.


Wady - dobrze wozić ze sobą pompkę, na wąskich obręczach (poniżej 20mm) taśma się źle układa, a zakładanie ponownie używanych opon TL potrafi być bardzo trudne, Przez to ostatnie zainwestowałem w kompresor 24L

czupki

@ujdzie @mart

W gavelu mam TL i tam się to sprawdza i ma o tyle sens, że już nie łapię kapci, tzn. łapię, ale się uszczelniają więc jadę bez zatrzymywania się. Ale szukam jakiegoś konkretnego argumentu do zastosowania TL w szosie. Jeżdżę na Conti 4Seasons 28 i od kiedy ich używam, to kapcia nie złapałem (od ponad 3 lat, jakieś 40kkm), a niejednokrotnie są drogi szutrowe i inne nędznej jakości. Dlatego wypatruję jakiegoś konkretnego argumentu, że to ma sens. Czegoś co robi zauważalną przewagę nad dętkami.

ujdzie

@czupki jeżeli nie łapiesz kapci to ja nie widzę większego sensu. Opony drogie, jebania z montażem trochę jest, a profit z komfortu trochę niższego ciśnienia jest mocno homeopatyczny.

mart

@czupki do ilu pompujesz koła? Też mam 28mm tyle, że GP5000 TL i ładuje jest do 5,5-5,8 przy mojejj dosyć ciężkiej dupie 90kg w komforcie kolosalna różnica.

Paczek_w_masle

@mart jak zrobiłeś taką dziurę?

czupki

@mart ważę 68-70kg i pompuję miedzy 5-6, bo tak jest komfortowo, a różnicy na prędkości nie ma żadnej. Między 4-5 da się jeździć, ale już dziwnie miękko się robi.

@Paczek_w_masle zdjęcie nie moje

mart

@Paczek_w_masle a przez własne lenistwo i głupotę Wiedziałem, że mam lekko skrzywiony hak (nie chciało sie kupić i wymienić) i czasem przerzuca mi łańcuch za kasetę. Lecę sobie na pełnej z górki, chciałem jeszcze dokręcić. Miałem dopiero co świeżo dołożone przyciski zmiany biegów do di2 i mi się pomyliło. Przuciło mi łańcuch za kasetę, momentalnie koło się całkowicie zblokowało, łańcuch się zawinął, ścioł kilka szprych. Leciałem z prędkością blisko 70km/h. Uratowało mnie chyba słowo mocy (urwaaaaa) dosyć mocno i długo wykrzyczane- aż ludki powychodziły z okolicznych domków co się stało Droga hamowania dosyć długa, aż opona się przetarła. Cała akcja była ok 50km od domu, więc trochę musiałem czekać na wóz techniczny. Fart, że obyło się bez gleby. Koszty ok 500pln - nowa opona, kpl szprych i nowy zaplot.

8460dd35-c957-46ff-92cd-63abddc7bb39
d50ac01d-892d-4f30-9e8a-389399996187

Zaloguj się aby komentować