Trzecia wizyta na basenie i kolejna relacja. Pierwsza bez trenerki. Wypiłem trochę wody. Byłem obsrany na coś ambitniejszego więc głównie ćwiczyłem wypuszczanie powietrza pod wodą, leżenie na makaronie na plecach, próbowałem też na brzuchu. Z moich doświadczeń:


  1. Zacząłbym od tego, że w internecie jest sporo różnych porad, które sobie przeczą. Jedni mówią że powinno się robić wdech nosem, drudzy że ustami i tak samo wypuszczać powietrze. Jedni mówią, że brzuch musi być napięty, drudzy że nie, więc chyba muszę do wszystkiego dojść sam.

  2. Mam wrażenie, że przez to że mam dość niski body fat, jestem szczupły, mam duży problem z utrzymaniem się na wodzie. Robię mam wrażenie to co inni a nawet bardziej a idę na dno jak Di Caprio w Tytanisie. Może woda była zła. xD

  3. Na plecach jestem w stanie się chwilę utrzymać jak mam pod głową makaron. Nie mam pojęcia jak miałbym się utrzymać bez niego skoro z nim tonę. Na brzuchu to nie ma mowy, od razu biodra lecą w dół.

  4. Powietrze pod wodą wypuszczam właściwie w sekundę (wypuszczam nosem bo wtedy mi się woda nie dostaje nieprzyjemnie do nosa). Mam wrażenie, że normalnie jestem w stanie bardzo powoli oddychać a w wodzie woda wyciska ze mnie powietrza jak keczup.

  5. Nie wiem czy wpływu na to też nie ma to że mam słabe mięśnie brzucha, core'a. W martwym to biorę mniej niż większość lasek a tam trzeba mocno wypychać biodra do góry a to pewnie wymaga sporo siły

  6. I klasycznie, mam problem z robieniem wszystkiego na raz - potrafię się skupić tylko na jednej rzeczy. Albo macham nogami albo oddycham.

  7. Muszę też obczaić jakiś patent na parowanie okularków bo właściwie nic tam nie widzę.

Niemniej bardzo mi się to podoba. Denerwuje brak postępów, liczyłem że po kilku lekcjach będę w stanie już normalnie pływać, w końcu to tylko machanie nogami i rękoma... jutro pewnie też pójdę


#plywanie #basen #naukaplywania #plywajzsheppardem

Komentarze (7)

owczareknietrzymryjski

@Sheppard30 patent na parowanie okularkow jest mega prosty. One musza byc mega czyste. Jak tylko dotykasz je palcami i jest na nich jakis tłuszcz to paruja. Umyj je, przeplucz i nie dotykaj. Rwsztka wody sama odparuje i nie beda potem juz parowac. Imo najlepiej jest wdech usta, wydech nos. Potem ogarniesz ze mozna brac wdech ustami jak wlewa sie do nich woda i to nie jest nic strasznego. To dla mnie byl gamechanger. Reszta przyjdzie z praktyką. Super ze byles na basenie.


Jeszcze jedno jak juz wypuscisz cale powietrze pod woda to mozesz sobie zrobic wariant tego cwiczenia. Po wydechu wstrzymaj oddech pod woda na dodatkowe kilka sekund zeby mozg przyzwyczail sie do takiego stanu i nie bral braku tlenu w plucach za powod do paniki.

Sheppard30

@owczareknietrzymryjski dzieki, wyrpobuje patent z oddychaniem i okularkami. Boje sie wypuszczac powietrze do konca bo wtedy chyba woda od razu wlatuje do nosa i dalej i sie krztusze

cebulaZrosolu

@Sheppard30 troche brzmi jakbyś nie oddychał przeponą. W sensie przy tym leżeniu na wodzie. Używasz przepony?


A co do oddychania przy pływaniu to wdech zawsze ustami, przyjrzyj się kiedyś zawodnikom np przy kraulu, że zawsze używają ust. Prosta sprawa męczysz sie i musisz szybko dostarczyć powietrze a masz na to tylko tyle ile machnięcie ręką:)


A wypuszczać możesz nosem

Sheppard30

@cebulaZrosolu nie wiem co to znaczy oddychac przeponą xD Oddycham normalnie ustami xD

cebulaZrosolu

@Sheppard30 to sie zainteresuj, nie tylko na potrzeby unoszenia sie na wodzie ale i na potrzeby silowniowe, oddychania relasksacyjnego a nawet i ze względu na problemy gastryczne:D


Jak masz żonę która była w ciąży to Ci powie co i jak bo ich tego uczą na szkołach rodzenia np ogólnie oddychanie takie, ze rusza Ci sie brzuch a nie klatka piersiowa. Nie wiem jak to wyjaśnić lepkiej bo dla mnie to naturalne oddychanie

Yes_Man

@Sheppard30 zamiast okularów kup sobie maskę - jest o wiele wygodniejsza i nie będzie parować. Ja mam jakąś najtańszą z Decathlona

banita77

Zaparowane okulary przetrzyj poślinionym palcem.

Zaloguj się aby komentować