Trochę spóźniłem się z tym wpisem, ale nadrabiam. 23 lutego obchodziliśmy rocznicę śmierci Franciszka Starowieyskiego - postaci nietuzinkowej i absolutnie oryginalnej. Swego czasu odwiedzając zamek w Człuchowie natknąłem się na wystawę jego prac - muszę przyznać, że robiły wrażenie. Dziwne, nieszablonowe, ekscentryczne, zachwycające i jednocześnie przerażające. Ukłon ku pamięci mistrza.
#sztuka

