To juz szosta noc zamieszek w Zachodnim Belfascie. Wczoraj porwano i spalono autobus. Ponad 30 policjantow rannych. Jest to poklosie kryzysu zwiazanego z lockdownem i brexitem polane klasycznym sosem ulsterskim-ostrym. Glowne wydarzenia maja miejsce na Peace lane, granicy pomiedzy katolikami i lojalistami. To wlasnie tego najbardziej obawial sie rzad Irlandii po ogloszeniu Brexitu. Strach przed powrotem "the troubles" znow zaczyna sie pojawic na wyspie.
