To jest historia o technologii

Ktoś wrzucał tekst o wydarzeniach w Mjanmie, ale cholera, wydaje mi się, że temat w kontekście internetu i technologii jest bardzo ważny i o tym co tam się działo powinnismy wszyscy przeczytać, aby wyciągnąć z tego wnioski.

"Z daleka może się wydawać, że rola Mety w kryzysie Rohingjów może być zawiła i dyskusyjna – chodziło o to, że moderacja coś spieprzyła, prawda? W państwie, na które nie zwracali szczególnej uwagi, tak? Pewnie wkradło się tu zaniedbanie i brak etyki, ale której firmie technologicznej nie przydarzyło się coś podobnego?

Mało tego – Meta pojawiła się w prasie oraz przed Kongresem, żeby przyznać, że spieprzyli sprawę i mają konkretne pomysły, jak to naprawić. Spędzało im to sen z powiek, jak powiedział w marcu 2018 r. Adam Mosseri, osoba odpowiedzialna za facebookową Tablicę.

Do tamtego momentu w 2018 r. armia w Mjanmie zamordowała tysiące ludzi Rohingja, łącznie z niemowlętami i dziećmi, a także pobili, zgwałcili, torturowali, zagłodzili i uwięzili tysiące kolejnych. Około trzy czwarte miliona Rohingjów uciekło z Mjanmy do wielkich, dotkniętych licznymi chorobami obozów dla uchodźców w Bangladeszu."

Zachęcam do przeczytania wszystkich czterech części.

#technologia #facebook #internet #religia

https://blog.lukaszwojcik.net/pl/meta-w-mjanmie/1-poczatki/
Fausto userbar
Skylark

Przeczytalem, bardzo ciekawe.


Ja mysle ze to jest jednak w duzej czesci historia o kraju od dawna ociekajacym krwia. Internet tylko to przyspieszyll.


A co do plonnej nadziei pokladanej w Internecie. To juz nie pierwszy raz... USA tez sie kiedys wydawalo, ze gospodarka rynkowa i Internet oslabia autorytarianizm w Chinach. Nie wyszlo to dobrze (dla USA, Chinski autorytarianizm ma sie swietnie).


Optymizm zwiazany z Internetem byl pokladany w zupelnie innym Internecie - tym z lat 90., w ktorym nie bylo jasnej dominacji zadnych firm, a nowe wezly komunikacji byly tworzone przez wzglednie zwyklych ludzi, czesto lokalsow. W Internecie, ktory (glownie z braku zainteresowania rzadow i wielkich pieniedzy) wygladal jak marzenie cyberpunkow. W Internecie, z ktorego dzisiaj zostal juz chyba tylko protokol TCP/IP.

Skylark

Jeszcze kolejna refleksja. Firmy typu Facebook czy inne Goowno sa tak dochodowe, bo maja bardzo niskie jednostkowe koszty wlasne, mimo dostarczania uslug ogromnym liczbom ludzi w wielu krajach. Te uslugi sa oczywiscie niskiej jakosci, opieraja sie na moderacji spolecznosciowej albo przez algorytmy (= darmowej dla firmy, ale za to podatnej na manipulacje).


Potem jest tak wlasnie jak z jednym moderatorem mowiacym po birmansku na calego Facebooka, albo historia z naklejkami przeciw nienawisci ktore propagowaly nienawisc. (Naprawde warte przeczytania, jezeli pracujesz w technologii), albo farmami trolli, albo lewicowym przejeciem Wikipedii, albo prawicowym przejeciem Twittera.

dsol17

@Fausto Z jednej strony no muzułmanie to muzułmanie i cholera tam wie. Z drugiej - Facebook/Meta będący amerykańską korporacją która chce zarabiać i w dupie ma wszystko inne ? Co w tym zaskakującego ?


Z drugiej strony - ta cała "mowa nienawiści" przeciw tamtejszym muzułmanom jest wspierana przez część tamtejszych władz i Facebook świadomie nic z tym nie robi,żeby nie wywalono go z tego kraju

Fausto

@dsol17 gdybyś przeczytał artykuły, to byś wiedział, że w pewnym momencie tamtejsze władze wyłączyły dostęp do facebooka, bo sama meta nic nie robiła z nagłym wzrostem negatywnych treści.

dsol17

@Fausto Tylko pierwszą część. Zachęcasz do przeczytania wszystkich - a sam nie przeczytałeś co ?

Przeczytaj część 3.

https://blog.lukaszwojcik.net/pl/meta-w-mjanmie/3-od-srodka/

W 2018 r. „New York Times” opublikował na głównej stronie relację z tego, co naprawdę wydarzyło się na Facebooku w Mjanmie, czyli że od około 2013 r. birmańska armia Tatmadaw rozwijała specjalną, ultratajną farmę nienawiści skierowaną przeciwko Rohingjom. Prowadzono ją z zacisza licznych baz wojskowych, w których nawet 700 pracowników pracowało na zmiany, aby stworzyć pozory zdecydowanego poparcia dla ludobójstwa dokonanego wkrótce później przez to samo wojsko[16].

W trakcie dochodzenia prowadzonego przez NYT w 2018 r., wszystkie te fałszywe strony nadal istniały.

Oto jak to działało: najpierw wojsko utworzyło rozległą sieć fałszywych kont i stron na Facebooku. Owe fałszywe konta i strony poświęcone były niepozornym tematom, takim jak uroda, rozrywka czy humor. Strony te nosiły tytuły takie jak „Piękno i klasyka”, „Gotowi na wszystko”, „Wy, nauczycielki”, „Kochamy Mjanmę” i „Pośmiejmy Się Trochę”. Następnie pracownicy wojskowi, niektórzy po przeszkoleniu u rosyjskich specjalistów od propagandy, spędzali lata na opiece nad stronami i stopniowym powiększaniu bazy obserwujących[17].

Następnie, korzystając z tej kolekcji długo pielęgnowanych fałszywych stron, grup oraz kont, propagandyści Tatmadaw wykorzystali wszystko, czego dowiedzieli się o algorytmach Facebooka do publikowania i wzmacniania wiralowych wiadomości, które przedstawiały ludność Rohingja jako część globalnego zagrożenia islamskiego, a także jako sprawców niekończącego się strumienia okrucieństw. „The Times” donosi:

Konta trolli prowadzone przez wojsko pomogły w rozpowszechnianiu treści, wyciszaniu krytyki i podsycaniu kłótni między komentującymi aby wprowadzać ludzi w złość. Często publikowali fałszywe zdjęcia zwłok, które ich zdaniem stanowiły dowód masakr popełnianych przez Rohingjów.[18]


Właściwie do tego wniosku doszedłem wcześniej bo uwaga: BYŁ LOGICZNY,ale jest on teraz potwierdzony. I co ty na to ? Śmiejesz się teraz z szura który ci odpowiada ? Przecież dsol to głupi szur,przecież cytuję twoją odpowiedź:

tamtejsze władze wyłączyły dostęp do facebooka

Jak widać rzeczywistość jest znacznie bardziej skomplikowana.

Fausto

@dsol17 Nie śmiałem się z Ciebie i nie nazwałem szurem, więc wtf.


To prawda, odpisałem Ci przed dokończeniem części trzeciej.

dsol17

@Fausto Tak więc podsumowując :


  1. Jak wynika z części 3 ostatecznie głównymi zaangażowanymi były farmy trolli koordynowane przez Państwo. Facebook tego typu tworów nie blokuje ze względu na to,że boi się konfliktów z politykami - utracił by rynek.

  2. dużo bardziej wartościowe są część 3 i 4:


https://blog.lukaszwojcik.net/pl/meta-w-mjanmie/3-od-srodka/

https://blog.lukaszwojcik.net/pl/meta-w-mjanmie/4-lacznosc-za-wszelka-cene/


I przy okazji:

@Skylark ma rację:

Ja mysle ze to jest jednak w duzej czesci historia o kraju od dawna ociekajacym krwia. Internet tylko to przyspieszyll.

Zaloguj się aby komentować