Komentarze (10)

Chunx

Właśnie jestem po 12h podróży i zgadnijcie w jakim momencie pisze ten komentarz

zjadacz_cebuli

@Endrevoir najważniejsza rzeczą w wyjazdach jest przestać przejmować się gdzie się sra xD

Bywałem w tojkach na woodstocku ale najgorszy kibel był na niemieckim parkingu xD

entropy_

@zjadacz_cebuli Najgorszy jaki widziałem to pole namiotowe w bośni nad samym morzem.

Dramat ^ Sześcian

Endrevoir

@zjadacz_cebuli teraz to i tak jest ze mną dużo lepiej bo jak jadę na kilka dni gdzieś to się przełamuje. Ale jak wiem że w ciągu 12h będę u siebie to nie ma opcji, mój kibelek wygrywa xd

zjadacz_cebuli

@entropy_ a wisiały tam stolcoktyty z sufitu? XD

@Endrevoir w 12 godz to ja ze dwie 2 pykam xD taka przemiana materii, a jak zeżere kebsa na ostro to ło panie xD

entropy_

@zjadacz_cebuli Wyobraź sobie ośrodek wypoczynkowy z lat osiemdziesiątych nietknięty ludzką ręką od momentu wybudowania.

Było widać cegły, wyrwane drzwi z kabin, muchy kurwa wszędzie, z prysznicy zostały tylko dziury w ścianach i nie wszystkie działały

zjadacz_cebuli

@entropy_ to wręcz by się nadawało na jakieś eksplorowanie xD

globalbus

@zjadacz_cebuli kibel publiczny w Chinach. Zwyczajowo "stopy słonia" do srania, drzwiczki, które zasłaniają dupę w pozycji srajacej, można się na wejściu powymieniać spojrzeniami. Dodatkowo wszyscy jarają papierosy, więc siekiera w powietrzu.


Oczywiście nie wszystkie publiczne kible w Chinach tak wyglądają, ale spora część tak xD

zjadacz_cebuli

@globalbus a to fajki akurat rozumiem xD ta właśnie chodziłem na woodstocku xD

Czesterski

@zjadacz_cebuli Potwierdzam. Kible przy niemieckich autostradach to najgorszy syf. Nawet w Rumunii mają lepsze.

Zaloguj się aby komentować