To były ciekawe czasy. Wszyscy zastraszeni.
323ea533-58bf-4c74-8a87-0fa2a296f403
Pan_Wiesio

kurwy jebane chodzą po wolności, jakby nic się nie stało. Chodzi mi o milicjantów

deafone

@Pan_Wiesio Twoja agresja skierowana jest w niewłaściwym kierunku - władza ustawodawcza, a nie wykonawcza...

sebie_juki

@deafone gdyby policja równie gorliwie przestrzegała praw obywatelskich ...

pokeminatour

@deafone władza ustawodawcza to jedno ale wykonawcza to drugie. Żyjemy w kraju gdzie często prawo sobie a ludzie sobie. Jest policyjne ciche przyzwolenie na parkowanie w różnych dziwnych miejscach, jazdę po chodniku rowerem, jazdę +10 po mieście i wiele wiele innych rzeczy które prawnie są zakazane, dlaczego więc akurat w tamtych przypadkach policja wykazywała się nadgorliwoscią ? I dlaczego tej nadgorliwości nie stosuje w sytuacjach zgłoszeń kradzieży mienia ?

Piotr_Chlopas

Piękne czasy pokazujące jak przy pomocy mediów, socjotechniki można wmówić ludziom, że choroba z IFR<0,3% jest w stanie ich zabić i trzeba rozjebać gospodarkę i uprzykrzyć ludziom życie na kolejne lata żeby z tego wyjść, przy tym zatrudniając do tego aktorów, influencerów i resztę wypierdków, którzy powtarzali te brednie o powrocie do normalności. Wspaniałe czasy, które pokazywały kto jest debilem a kto używa mózgu, nawet dziś wielu debili twierdzi, że wtedy nic się nie stało no bo co się stało, po prostu władza zobaczyła, że może te granice absurdów poszerzać.

ratatat

Chciałbym zauważyć, że na początku nie było wiadomo jak poważna jest choroba. Trochę się dziwię ludziom, którzy z perspektywy dzisiejszego stanu wiedzy oceniają przeszłe decyzje, bo "hehe ja tam od początku wiedziałem". Druga sprawa, że znam osobiście starsze osoby, które zmarły albo mają poważnie zjebane zdrowie po całym zdarzeniu.

maximilianan

@ratatat im tego nie wytłumaczył, oni od startu byli pewni, że to ustawka i dosłownie wszystko według nich jest na to dowodem.

Quake

@ratatat nie było wiadomo gdzieś do lutego 2020 o ile dobrze pamiętam, a ile ten cyrk jeszcze trwał gdy już wszystko było oczywiste?

Piotr_Chlopas

@ratatat Od czasu tego pamiętnego rejsowca było wiadomo czym jest ten wirus i jak bardzo jest "groźny", dalej była już tylko gra. Oczywiście na początku nikt nie wiedział a i ja nic takiego nie napisałem.


>Druga sprawa, że znam osobiście starsze osoby, które zmarły albo mają poważnie zjebane zdrowie po całym zdarzeniu.


Ja znam ludzi, którzy umarli od powikłań pogrypowych, czy w związku z tym należy zmuszać wszystkich do szczepień na grypę?

Jeśli ludzie dawali się ogrywać w momencie kiedy lekarze już protestowali przeciwko lockdownom, to powinno dać do myślenia ale nie, wielu debili wręcz nawoływało do linczu na tych lekarzach bo byli debilami i tych piszę.

Czy ja zmuszam ludzi do porannego biegania, brania zimnych pryszniców, zdrowej diety, odłożenia używek? A przecież zdrowy tryb życia podnosi odporność więc dlaczego nigdy nie wspominano o tym w tv tylko szczepionki?

Każdy powinien brać odpowiedzialność za siebie i podejmować decyzję ale rząd "wie" lepiej, więc o świadomości czy własnej woli nie było tu mowy.

ratatat

Ok, zacznę od tego porównania grypy do covidu. Wszystko się rozbija nie o to czy ja czy ty kogoś znamy tylko ile tych ludzi faktycznie umiera. Grypa miała śmiertelność jakieś 0,001% - 0,002% w 2022. Jeśli covid ma 0,3% tak jak napisałeś (nie udało mi się znaleźć na szybko wiarygodnych danych, więc ufam na razie Twoim) to szansa na zgon jest 150 razy większa. No różnica jest astronowiczna powiedziałbym.


A co do rozjebania gospodarki i innych powikłaniach po lockdown owych to myślę, że mogę sie w wiekszosci zgodzić. Mamy przecież: polityków, którzy chcą dobrze wypaść i nie zostać oskarżeni o doprowadzenie do masowych zgonów, mamy środowiska, które chcą na wszystkim zarobić, mamy ludzi którzy wierzą we wszystko co powiedzą w TV, mamy ludzi, którzy co by się nie działo nie wierzą w nic w TV bo sami wiedzą najlepiej, są ludzie którzy nakręcają panikę i ci, którzy bagatelizują sprawę itp itd. No cyrk i burdel informacyjny. Ja do teraz nie wiem jaki powinien być odpowiedni plan działania.


Wiem natomiast, że epidemia nieznanego wirusa to nie nadwaga, żeby można było z grupsza ludzi zostawić samych sobie i powiedzieć "no polecamy pobiegać, ale w sumie róbcie co chcecie", bo w grę wchodzi potencjalne zarażanie wszystkich na około. Mieliśmy zajebiste szczęście, że covid nie okazał się drugą dżumą, ale w czasach kiedy z odrobiną wiedzy i sprzętu można modyfikować geny u siebie w garażu trzeba jakoś te kwestie szczepieniowe i epidemiologoczne ogarnąć, a ludzi wyedukować, bo następnym razem może być nieciekawie.


PS. Wiem, że ściana tekstu, dlatego jestem wdzięczny, że doczytałeś do końca 😁

Bajo-Jajo

pamietacie małpią ospe? miala byc nową koronką a kiedy okazalo sie ze 98% przypadkow to osoby lgbt temat zamieciono pod dywan

shogoMAD

Pamiętamy i będziemy pamiętać!

Wszystko znikło jak tylko w sejmie NIE przeszła ustawa znana pod nazwą 'Lex konfident'. Miała ona nadawać pracodawcom możliwość wglądu w status zaszczepienia swoich pracowników.

https://www.rp.pl/polityka/art32666201-nowa-ustawa-covidowa-wypij-nazwa-lex-konfident-duzo-o-niej-mowi

To było jeszcze miesiąc przed atakiem Rosji, niezwykły okres w którym władza nie wiedziała jak 'wybrnąć' z tego covidowidowej spirali.

Potem była wojna i uchodźcy więc wszystkie sprawy zeszły na plan dalszy.

shogoMAD

A te czasy jeszcze ciekawsze. Jest szansa na hulajnogę

85cd4a65-3052-449f-9fb2-bc85eb1a8c4a

Zaloguj się aby komentować