#thelastofus
Dobry odcinek i dobre zakończenie sezonu. Serial trochę nierówny, ale w sumie spoko. Mam jednak obawy o przyszły sezon - jeśli zostanie poprowadzony zgodnie z oryginalną fabułą z gry, to poziom może spaść.
gawafe1241

@PanNiepoprawny ogrywam drugi raz The Last of Us Part II. Jedyne co mnie mierzi to co robi umięśniona laska w świecie gdzie racjonuje się żarcie. Skąd białko, siłka, węglowodany i wszystko inne do uzyskania takiej figury. A to że Ellie się z kimś raz pocałowała... phi...

PanNiepoprawny

@gawafe1241 babska część nie ma prawa się udać

L4RU55O

TLDR: Zobaczyłem, dobry technicznie i aktorsko, trochę rozwleczony, akcji mogłoby być troszkę więcej, grzyba powinno być dużo więcej. Kolejny sezon pewnie zobaczę ale nie mam oczekiwań bo wiem jak to teraz wygląda.


W gry nie grałem, gameplayu widziałem może z 10 minut, wiem jak się to kończy więc nie zaskoczyła mnie końcówka.


No i kurwa nie wiem technicznie spoko, fabularnie też się to trzyma, wybijało mnie z rytmu to że każdy odcinek to osobna historia, która nie ma dalszego wpływu, bohaterowie zostawiają to za sobą często w tragicznym stanie. Potem to zaakceptowałem bo taka formuła. Wydaje mi się że cała gra jest taka miałka ale tam cutscenek jest pewnie ze 2 godziny a reszta to chodzenie, strzelanie i skradanki więc twórcy bardzo się starali żeby to przeskoczyć.


Były odcinki totalnie drugoplanowe jak 3 z gejami (nie pamiętam imion, Frank i ten drugi) ale tam aktorzy zagrali spoko i fajnie oglądało się jak wyglądały początki postapo. Najpierw ogarnął sobie zasilanie, potem ogródek, pojawia się Joel i Tess, jest jakieś oblężenie. No dostarczył. Potem był ten siódmy chyba gdzie Ellie jest ugryziona i kompletnie mi nie wszedł, nudny jak flaki z olejem. Wiem że robią nim grunt pod orientację Ellie ale to wszystko było rozwleczone tak że nie dało się oglądać, historii na 15 minut a zrobili z tego cały odcinek.


Ogólnie to chyba za bardzo chcieli zrobić z tego jakiś dramat i brakło mi tam grzyba. To niby tylko grzyb i nie ma co nowego wymyślać ale po 2 odcinku to on jakby umarł. Rozumiem że ludzie są lepsi do pisania scenariusza bo mają różne motywacje i do tego mówią ale no mogli by wykorzystać hordę do wybicia bandytów (tak jak w 28 dni później) albo przyjąć questa na zdobycie paliwa do samochodów i wypalenia jakiegoś tunelu pełnego zombie. Zgaduję że nie było czegoś takiego w grze ale to by było coś bo zapomniałem czemu im się świat rozwalił.


Aktorsko Joel super, Tess najlepsza, Ellie też super, widać że umie grać. Frank i ten drugi tak samo, pomijając całą kontrowersję odcinka to zagrali topowo. Casting im się trafił.


No i niby wszystko dobrze ale jakoś tak nie wybitnie wydaje mi się że HBO zrobiło co mogło i wycisnęło 9 odcinków z liniowej gry i zrobiło z tego dobrą ekranizację ale sposób projektowania gier bardzo rozmija się z wkręceniem filmów i to nigdy się nie udaje albo po prostu taka gra, której bym nie polubił.


Albo to po prostu ta formuła, w grze my jesteśmy bohaterem a w filmie/grze obserwatorem i to tak jakbyśmy oglądali let's play. Nie mamy wpływu na to co zrobi bohater i to nam psuje wszystko.

nika_blue

@gawafe1241 w czasie gry jesteśmy przecież w ich bazie i tam jest to wyjaśnione jeśli się porozglądasz. Grupa Abby mieszka na stadionie i mają dostęp do profesjonalnej sportowej siłowni gdzie Abby pakuje. Mają też farmy zwierząt i roślin, więc jedzenie nie jest problemem.


Abby wiedziała, że morderca jej ojca to dorosły facet który rozwalił sam ochronę szpitala. Dlatego była tak zafiksowana na trenowaniu, żeby w razie czego mieć z nim jakieś szanse.

Zaloguj się aby komentować