Ten tydzień to bardziej październik niż lipiec, to i czas na herbatkę się znalazł


Porządkując półki w kuchni znalazłem kolejną herbatę o której zapomniałem, bo nigdy nie udało mi się jej zaparzyć tak żeby w końcu kliknęła. Oczywiście udało się to podczas ostatniej próby, kiedy to człowiek miał już na tą herbatę wywalone xD Przedstawiam Darjeeling Singell FF 2024. 

Jest to zeszłoroczny first flush, z którym miałem mnóstwo problemów. Parzenie jej wg zaleceń producenta to wg mnie w tym przypadku porażka. Herbata była zbyt cierpka na cokolwiek. Parzenie dłużej, krócej, więcej suszu, mniej… Aż się poddałem i herbata wylądowała nie wiadomo gdzie. No i przyszła ostatnia próba. 5g/250ml, woda ok 90 stopni, I parzenie 1min, II 2min, III 4min. No jakoś wyszło! Herbata uzyskała w końcu swój typowy łąkowy aromat. Rewelacji nie było ale to w końcu była herbata z której miałem przyjemność z picia. W porywach szaleństwa zrobiłem trzecie parzenie, żeby spróbować co z tego będzie i było biednie, ale to było do przewidzenia, darjeelingi tyle nie przeżywają. Cóż, Singell do mnie nie przemówił, dla mnie są dużo lepsze darjeelingi. 


#herbata #herbatacodzienna #hejtoherbata

e205a050-6008-4112-8c04-da61b83ce409
7f6eb60b-0854-48bd-b902-1fd7b81e9713

Komentarze (3)

Felonious_Gru

@Endrevoir wygląda jak niezdrowy mocz ( ͠° ͟ʖ ͡°)

Endrevoir

@Felonious_Gru jak lubisz patrzeć na mocz to proszę bardzo xd

Felonious_Gru

@Endrevoir w szklance to mie widuję

Zaloguj się aby komentować