Taki przyczynek do tego, jak wygląda u nas planowanie-projektowanie.
Jest coś takiego, co się nazywa WKD - Warszawska Kolej Dojazdowa, powstała jeszcze przed wojną na osi południowo-zachodniej od Warszawy. Coś w rodzaju szybkiego tramwaju albo lekkiego pociągu (LRT). WKD obsługuje cały pas wioseczek i miasteczek aglomeracyjnych aż do Grodziska Mazowieckiego. Ogólnie za⁎⁎⁎⁎sta sprawa.
No i wpadnięto na pomysł rozbudowy. Jak owa rozbudowa ma wyglądać? Ano jest ona planowana "od tylca", czyli odnoga idzie od końca linii w kierunku Warszawy wzdłuż S8, ale nie dociera do niej kończąc się w Jankach. I dalej za bardzo nie ma jak przedłużać, bo stawy w Raszynie i zabudowa na gęsto.
I teraz jak chcesz dojechać nową linią do Stolicy, to najpierw cofasz się kilkadziesiąt kilometrów, żeby potem pojechać już we właściwą stronę aktualną nitką (!).
Sama nowa trasa nie wiadomo komu ma służyć, chyba pracownikom centrów handlowych w Jankach dojeżdżających do roboty z zadupiewów. No ale oni preferują jednak samochody.
Projekt totalnie z d⁎⁎y, no ale jest, dzieje się, ważna inwestycyja! Samo CPK sie zainteresowało!
#kolej #komunikacyjneciekawostki #warszawa #wkd #hydepark
https://wpr24.pl/wkd-do-nadarzyna-i-janek-powstaje-koncepcja-nowej-linii/

