@KierownikW10 Jednym z powodów mojej wyprowadzki z Wrocławia była zjebana komunikacja miejska i korki. Mieszkałem na Pilczycach i na dojazdy gdziekolwiek traciło się pół dnia. Teraz w Krakowie nie jest może idealnie ale da się autobusem albo tramwajem w miarę sensownie przemieszczać (a najlepiej to rowerem). A we Wrocku? jednego dnia dwa tramwaje się wykoleiły jak nimi jechałem. Nigdzie mi się coś takiego nie przydarzyło.

@moderacja_sie_nie_myje kluczem mieszkania we Wrocławiu jest mieszkanie blisko pracy. My kupiliśmy mieszkanie tak, że moja żona chodzi do pracy piechotą, a ja dojeżdżam do pracy poza miasto, więc mieszkanie na obrzeżach przy autostradzie to dla mnie plus. Ale jak mamy dojechać do centrum, to nas po prostu kurwica bierze. W rezultacie w centrum bywamy tylko dlatego, że jest jakiś lekarz albo sprawy do załatwiania, albo jedziemy w weekend wieczorem, kiedy ruch jest sprawny.

@Konto_serwisowe Chciałeś powiedzieć "po tym co odwalało się przy każdym jeb!@#$% remoncie w tym mieście"

@hejtamto Właściwie to miałem na myśli brak planowania, ale tak "Najśmieszniej" było, gdy po otwarciu linii do Leśnicy (przebudowa Kosmonautów) od razu ją zamknięto, bo trzeba było naprawić pętlę w Leśnicy XD

@Konto_serwisowe Ważne że glaca zrobił selfie dla grażyn z fejsika na otwarciu... jak ja nienawidzę tego chuja