Tak sobie myślę, że system rang na #hejto opierający się na tym, ile kto piorunów zebrał nie jest wcale takim dobrym pomysłem, jakby się mogło wydawać.
Z jednej strony w bardzo łatwy sposób wyróżnia on aktywnych użytkowników i nagradza w jakiś sposób aktywność.
Z drugiej strony sprawia, że wielu użytkowników dąży do otrzymywania piorunów, co jest zasadniczo bez sensu. W ciągu ostatnich kilku dni ilość wpisów żebrających o pioruny przekroczyła moje wszelkie wyobrażenia. Według mnie jest to słabe zjawisko, bo zniechęca mnie i na pewno wielu ludzi, do przebijania się przez ten cały szlam, żeby trafić na coś śmiesznego/interesującego.
Oczywiście mile widziane argumenty za i przeciwko temu systemowi.