Tak sobie myślę o wyborach i że gdyby PO je wygrała to im szczerze nie zazdroszczę. Gdyby wszystko co kiedyś zbudowałem, zostało zniszczone, zdeptane i zajechane walcem to ręce by mi opadły i bym poszedł w inną stronę. Od nowa kraj reformować, budować gospodarkę, zajmować się rozliczaniem korupcji, afer, oligarchów i w dodatku mając na karku uwieszoną sforę pisowskich, brudnych psów wraz z nacjonalistami, którzy pewnie znów wyjdą z cienia i będą podpalać stolicę drąc sfasowane ryje o prowokacjach. No i nie zapominajmy o konfederacji sepleniącej o socjaliźmie... Mówcie co chcecie, ale podziwiam Tuska, że mimo wieku jeszcze mu się chce w tym błocie nurzać.
#polityka #jebacpis
