Tak się zastanawiam ile czasu zajęłoby osobie 45+ ogarnięcie takiego portalu jak Hejto. Samo dokopanie się do nowo dodawanych wątków jest dość trudne, a już zrozumienie że na głównej jest mikroblog razem ze znaleziskami to kosmos. Ale mnie drażni to dodawanie zdjęcia bez kitu drażni mnie
