Tak mnie już ostatnio ta Ukrainka zaczęła denerwować że dzisiaj jak mi napisała że się nie spotkamy to nie chciało mi się pisać nawet nic więcej poza "ok". Już i tak mam wrażenie że to kwestia czasu jak będzie i od niej it's over dla chłopa a tylko to przeciągam. I smutno mi było jak miała wyjechać na pół roku i nawet kupiłem jej misia i wisiorek żeby o mnie pamiętała na wyjeździe i miałem jej dać ale napisała że jednak nie jedzie. Ale i tak czuję się bardziej jak jej kolega niż potencjalny chłopak. Głupi jestem jak but, myślałem że mój los się odmieni ale na to nie ma szans. Dobrze że chociaż na zalando można zwroty robić eh. Muszę się wyluzować i mieć do tej relacji podejście typu "co będzie to będzie" bo zbyt bardzo się angażuję i chyba za dużo sobie wyobrażam.
#przegryw #feels #zwiazki #rozowepaski i #wychodzimyzprzegrywu