Ta wojna skończy się tak.
USA i Eu pozwolą ruskiemu wziąć to co zajął, a Ukrainie będą pomagać w rozbudowie tego co im zostanie.
By ruskie się wycofały musiałyby lecieć nuki ale nikt się nie odważy, więc ta wojna nie może być w inny sposób zatrzymana.
Muszą ruskiemu coś dać, bo c⁎⁎⁎ek jest zawzięty i w d⁎⁎ie ma ilość zabitych żołnierzy i sankcje.
Ważne że mu odsyłają uzbrojenie i sam produkuje.
Gorzej jak zajmje jeszcze więcej Ukrainy.
#wojna #polityka
@SunSenMeo To jest jeden ze scenariuszy - zgniły pokój. W efekcie byłoby to samo, co po 2014 - zamrożenie konfliktu i odłożenie go na kilka lat. Plus jasny sygnał, że w sumie to sobie można napadać sąsiadów, najwyżej dostanie nowe tereny - co więc szkodzi spróbować? No i to byłoby postrzegane jako porażka USA i zachodu.
Nuki nie są żadną opcją, bo wtedy nawet Chiny się od Ruskich odwrócą - mówili o tym wielokrotnie (ile atomówek spadło po odbiciu Chersonia?)
Sankcje i zabitych można mieć w d⁎⁎ie - do czasu (mitologia nieskończonych zasobów ludzkich, sprzętowych i pieniężnych).
@Nemrod
Ruski zatrudnia do ginięcia różnych ludzi z całego świata.
Tak długo jak ma poparcie u swoich kumpli to jeszcze długo może wojować.
Jest gdzieś info ile Ukraińcy mają jeszcze żołnierzy?
Wielu z nich spotykam w Polsce, więc tam ich nie ma.
To chyba wie każdy zaangażowany w wojnę, że Ukraińcom prędzej braknie ludzi niż ruskiemu mięsa armatniego 🙄
@SunSenMeo Ale ludziom trzeba płacić i ich jeszcze wyposażyć (a muszą płacić coraz więcej). Plus atak zużywa dużo więcej zasobów, niż obrona. Wystarczy, że się Ukraińcy okopią.
Wojnę może zakończyć brak wsparcia ze strony zachodu - owszem, bez tego Ukraina sobie nie poradzi - ani gospodarczo, ani militarnie. Ale jeśli będą dalej im kapać jak dotychczas, to ruskie raczej nie przełamią frontu z sposób znaczący, żeby nagle zyskać znaczną część Ukrainy.
Więc albo dalsza wojna - podobna do tej, którą obserwujemy od roku, albo jakiś zgniły kompromis. W tej chwili trudno mi uwierzyć w ukraińskie przełamanie - mieli na to okienko w 2022, ale nie dostali wtedy odpowiednich dostaw sprzętu.
Dalsza wojna może się skończyć porażką polityczną ruskich, jeśli ich państwo zacznie się mocniej chwiać i popadać w coraz większe problemy (tego prawdopodobnie boi się USA).
@Nemrod
Ruskie raczej nie uznają terminu: porażka.
Mentalnie u nich jest na całość albo wcale.
Już na drugiej wojnie światowej pokazali jak mają głęboko w dupie straty w ludziach i sprzęcie.
80 lat temu dzięki dzikości pomogli obalić Niemca a przy okazji rozjebali nas.
Będą walczyć tak długo aż nie osiągną tego czego chcą.
I jeszcze gdzieś ostatnio oglądałem jakiegoś Araba którego wkurwił pomysł kradzieży przez Europę zamrożonych środków Rosji, więc chyba ruskie zdobyli kolejnego cichego sponsora.
Tyle szczęścia że dolar jest walutą światową, więc dzięki temu ruski przynajmniej tutaj jest trochę ograniczony w zdobywaniu pieniędzy za paliwa kopalne na finansowanie wojny.
@SunSenMeo Tylko obecna Rosja to nie jest ZSRR. To nie są też te same czasy. Choć fakt, dla nich jest generalnie ważne, żeby nie przegrali. A co jeśli? Polecą głowy.
[już nie mówiąc o tym, jak gigantyczne wsparcie z zachodu dostał ZSRR w czasie II wojny światowej]
@Nemrod
Nie widzę tego by w Rosji jakiś polityk był w stanie samodzielnie i bez pomocy z zewnątrz postawić się komukolwiek.
To nie u nas, że służby nie mogą znaleźć Jaworka przez 3 lata, po czym typ wychodzi z szopy i się zabija.
Ichniejsze służby usuwają ludzi na całym świecie.
Ci co zagrażali władzy już pewnie siedzą albo nie żyją.
@SunSenMeo Tak, to jest inny problem - nie ma żadnej alternatywy. Ale to nie zmienia niczego, co napisałem. Teoretycznie mają miliony ludzi, więc czemu ich nie powołali do woja? Czemu nie ma masowej mobilizacji? Może jednak to nie są czasy, że po prostu wyślesz NKWD i zagonisz ludzi w kamasze? Może władza już się boi wykonywać ostrych ruchów?
@Nemrod
Może być jak piszesz a może być że Ruski ma jakiś pojebany jak na niego plan i używa tylko tylu ilu mu wystarczy.
Aczkolwiek ostatnio coś pisali że ma mieć za chwilę 600 albo 800 tysięcy głupich chętnych do wojny.
Pozostaje obserwować.
@Nemrod
To jest jeden ze scenariuszy - zgniły pokój.
Jak polsucha sie Trumpa, to niestety on taki scenariusz zaklada. To, ze bedzie to tylko pauza, to go nie obchodzi - nie on bnedzie juz wtedy rzadzil
@SunSenMeo
którykolwiek z amerykańskich przywódców na to pozwoli, to przegra wszystkie następne wybory.
To jest czwarta wojna tego typu:
korea remis bez wskazywania zwycięzcy
wietnam i porażka amerykanów, ruscy wspomagali wietnamczyków
afganistan i porażka ruskich, amerykanie wspierali mudżahedinów.
Czyli mamy faktyczny remis w dużych wojnach.
więc pokój w tych granicach jest porażką rządzącej administracji
@bleblebator-bombambulator
Ameryka w wielu miejscach robiła rozpierdol w celu wymuszenia "pokoju" i wszędzie gdzie była został tylko kurz a terroryści jak są tak będą.
Czy oni w ogóle wygrali jakąś wojnę oprócz tej z Hitlerem, gdzie i tak wzięli do siebie zbrodniarzy wojennych i zapewnili im życie lepsze niż kraj z którego pochodzą a był głównym zagrożeniem 😆
@SunSenMeo mając do wyboru być w strefie wpływów amerykańskich (oby rządzili republikanie) lub ruskich (niezależnie kto rządzi) to jednak wybieram strefę amerykańską.
Chyba że dorobimy się swoich własnych nuków to wtedy inna bajka
@SunSenMeo Rozsądne jest zerowanie Rosjan kolejne 2 lata aby doszło do rewolty wewnątrz Rosji. Oferuję na to swoje pieniążki z podatków
@Kobziarz
Lubisz hazard - to się nie wydarzy.
Ruskie mają inne mózgi 😆
Zaloguj się aby komentować