Szukam auta. Wymagania w miarę proste: wygodne, sensowny bagażnik, benzyna lub ew. mild hybrid, kamera cofania i Apple CarPlay. Znalazłem 2 fajne egzemplarze pod Kopenhagą - Skoda Octavia i Kia Sportace. Z opisu i odpowiedzi na parę moich pytań wynikało, że jeśli stan będzie ok, to raczej kupię jedno z nich. 3h w jedną stronę pociągiem, 3h w drugą, 700zl na bilet na pociąg, tylko po to, żeby się dowiedzieć, że w Octavii nie ma kamery cofania i chłop to w sumie tak na oko zaznaczał wyposażenie, a Kia to jednak plug-in hybrid i „ups, tak nam się kliknęło w ogłoszeniu, przepraszamy”. C⁎⁎j mi w d⁎⁎e. Chyba jednak kupię elektryka. Jak wrzucam w takie duńskie otomoto swoje filtry to dostaje w swojej okolicy 24 benzyniaki i 870 elektryków. Tu rynek już mocno poszedł w elektryki, w tym roku ponad połowa nowych rejestracji to EV. Ciekawe, kiedy w Polsce będzie zauważalna zmiana

#zalesie

Komentarze (5)

aleextra

nie wiem jak to sprawdzić, jak w Danii wygląda sprawa ładowarek? Ludzie mieszkający w blokach (jest tam takie coś?) mają elektryki czy spalinowe jednak?

cweliat

@aleextra Wygląda dość dobrze, choć jeszcze nie idealnie. Jest sporo dostępnych ładowarek na osiedlach i w parkingach podziemnych. Na tyle dużo, że nie jest to dla ludzi uciążliwe. Ale też ułatwieniem jest kwestia, że nie ma w społeczeństwie aż tylu upośledzonych umysłowo jednostek. Na FB jestem na różnych osiedlowo-miejskich grupkach zarówno duńskich, jak i polskich, i jedynie na tych drugich widzę jakieś wpisy o idiotach parkujących spalinowym na miejscu do ładowania bo "hehehe kurwa nie ma zakazu, jebać was elektrykarze i jebać UE" xD Jak opowiadam znajomym z pracy o takich jednostkach prowadzących jakąś vendettę przeciwko elektrykom, to komuś nieznającemu polskiej rzeczywistości ciężko w ogóle ogarnąć rozumem, że ktoś może traktować auto o napędzie elektrycznym, jako jakieś swoje egzystencjalne zagrożenie, a nie po prostu pojazd o innym napędzie xD

cfff1d05-56cb-4d71-929a-9ce8b63011ad
cweliat

@aleextra Całkiem sporo ludzi ma spalinowe dalej, ale są mocno wypierane z rynku. Pomogły w tym ulgi podatkowe na elektryki, ale cała masa ludzi których znam, jak już się przesiadła, to twierdzą, że nie chcą wracać do benzyny/diesla. Sam chwilę pojeździłem pożyczonym od znajomych i faktycznie super komfort i taniutko, jak się ładuje pod domem przez noc. Jedynie to ładowanie w trasie jest uciążliwe, ale już w Danii czy w Niemczech robi się bardzo wygodnie. W Polsce jeszcze nie aż tak, ale porównując do jeszcze rok temu to i tak jest przepaść, więc zakładam, że jeszcze rok i będzie miód malina.

Hjuman

wiesz, każde auto się psuje. moja hipoteza: 870 elektryków, vs 24 spalinowe. hmmm..... czyżby bateryjki zaczęły siadać.... niee, coś innego musi w tym być.

cweliat

@Hjuman Nie, jest gwarancja 8 lat na większość baterii, z tego co widzę średnio te auta wiszą po 2 tygodnie, a na moim osiedlu na oko jakieś 75% aut to elektryki. Po prostu 3 lata temu zaczął się boom i teraz niektórzy przerzucają się na nówki.

Zaloguj się aby komentować