Szef Zarządu Inżynierii Wojskowej IRW przebywa z wizytą w Korei Południowej. W trakcie wizyty spotkał się z Dowódcą 11 Dywizji Zmechanizowanej oraz Dowódcą 7 Korpusu. Tematem spotkania było omówienie współpracy wojskowej oraz perspektywy jej rozwoju w domenie inżynierii wojskowej.
Sama informacja jest interesująca, ale bardziej chciałbym jednak zwrócić uwagę na pewną ciekawostkę kulturową, a mianowicie te urocze banery. Koreańczycy mają na ich punkcie pierdolca dosłownie. Potrafią wywiesić taki z gratulacjami na pół 20 piętrowego bloku, bo jakiś mieszkaniec bloku/osiedla dobrze zdał maturę albo dostał się na dobre studia. Albo widziałem dzisiaj taki baner u videoblogerki z Korei powieszony na kilka metrów przy skrzyżowaniu z życzeniami powodzenia na mundialu w dzielnicy w której do podstawówki chodził jeden z piłkarzy. Normalnie istne szaleństwo mają na ich punkcie.

