Pi pi pi pi - Tak ją zapamiętamy

@Michal_Bialek nie wiem co marketingowcy myśleli robiąc te wkurzające reklamy nie tak robi się marketing w 2022.

@S2k0 Ale oni chyba ogólnie mają taki styl, jak oglądałem na streamach mecze, to tam również w takim formacie były te reklamy

@MrStealYourGirl zresztą, nie wiem co robią na tych studiach od reklamy i marketingu bo połowa rzeczy to są debilne reklamy bez żadnego sensu.

Może jestem stary ale w latach 90 niektóre reklamy były kultowe i zostały w popkulturze do dzis.

Obecnie to jest jakaś bieda i albo są wykorzystywane wkurzające motywy, syreny w reklamach radiowych itp.

@S2k0 dostosowują się do społeczeństwa i tyle. Skoro tyle firm robi takie reklamy to to musi działać. Plus najważniejsza rzecz, nie ważne jak mówią, ważne że mówią

Niech giną, przez te ich reklamy obiecałem sobie, ze nigdy nic u nich nie kupię i słowa dotrzymałem. Ba! Nawet ni razu nie wlazłem na ich strone, tak bardzo mi działały na nerwy te ich beznadziejne wrzuty w radio czy tv. Do tego stopnia, że za każdym razem musialem wyciszać głos do zera. Jedna jedyna reklama powodowała we mnie podobne odruchy i była to reklama bodajże media ekspert i tych zjebanych śpiewających wiewiórek. Kto to wymyśla, nie mam pojecia, ale powinien dostać społecznego bana i nakaz odsłuchu swoich dzieł przez kilka tygodni non stop.

@alq Muszę w końcu doczytać, co to jest to Shopee… „pee” kojarzy mi się z sikaniem.

@sierzant_armii_12_malp teraz już nie masz co czytać xd

Shopee to takie drugie aliexpress, któremu się marzyło podbić Europe. Wyszło jak zawsze i znikają skupiając się na Chinach i Ameryce Łacińskiej.

A na LinkedIn się kreowali na takich fajnych i dynamicznych. Bardzo krindżowa korporacja, same sukcesy.

Ile razy mi dzwonili, że mam u nich sprzedawać, to moje. Nie dość, że mieli idiotyczne i wkurwiajace reklamy, to warunki dla sprzedawców były bardzo nieatrakcyjne.

@Pomocifaq Przy 0% marży dla sprzedawcy spoko. Potem minął okres wow i wskoczyło 10% + dopłaty do wysyłki i w sumie w ogólnym rozrachunku wychodzi drożej niż sprzedaż na allegro.

Na plus podobało mi się, że można anulować zamówienie bez narażenia się na negatywny komentarz kupującego.