
22 lutego 1925 r. odbyła się uroczystość chrztu lotniczego samolotu Hanriot H.28, zbudowanego w Polsce dla wojska. Butelkę szampana rozbito o oś śmigła. Był to początek licencyjnej produkcji tego samolotu.
"Związek Lotników Polskich otworzył nową kartę w swej historii, zamykając jednocześnie okres marzeń, organizacji i walk o polską fabrykę lotniczą. Na jej wstępie widnieje zapisana krótka notatka kronikarska: +W niedzielę 22 lutego odbył się chrzest lotniczy pierwszego płatowca zbudowanego w fabryce Samolot, założonej przez Związek Lotników Polskich" – napisano w magazynie "Lotnik", nr 4-5 z 1925 r. "Garstka ludzi, przy poparciu moralnym ogółu, stworzyła fabrykę samolotów. W garstkę tę wchodzą polscy lotnicy, inżynierowie, fachowcy oraz dyrekcja jednego z banków poznańskich" – napisano dalej. [...]
Cena Hanriota H.28 zbudowanego w Poznaniu wynosiła 19 700 zł, z czego sam silnik kosztował 5000 zł. W "Roczniku statystycznym 1925/1926" można znaleźć informację, że przeciętna pensja robotnika w fabryce lub warsztacie rzemieślniczym wahała się wówczas w granicach 120-150 zł miesięcznie. Dolar amerykański kosztował zaś ok. 5 zł. [...]
#lotnictwo #historia #xxwiek #samolot #kalendarium