Stupa w ośrodku Drophan Ling w Darnkowie.
Gompa Drophan Ling to jeden z głównych polskich ośrodków buddyzmu. Jego historia sięga roku 1995, kiedy członkowie wspólnoty ofiarowali Czime Rigdzinowi Rinpoczemu (rinpocze to tytuł używany w stosunku do wysokich hierarchią nauczycieli buddyjskich) kilka hektarów ziemi i gospodarstwo u stóp Gór Stołowych. Dzięki zaangażowaniu ludzi powstał ośrodek unikatowy w skali Polski. Wybudowane tu obiekty mogą budzić skojarzenia z krajobrazem Himalajów, co jest jak najbardziej na miejscu, ponieważ praktykuje się tutaj tybetańską tradycję Ningma.
Gompa, główny budynek kompleksu, to klasztorna świątynia, która jest nie tylko miejscem ceremonii, ale też ośrodkiem nauki. Darnkowska Gompa nosi nazwę Drophan Ling, co w języku tybetańskim oznacza pożytek dla wszystkich. W 2007 r. główna sala medytacyjna została przyozdobiona malowidłami buddyjskimi, wykonanymi przez malarzy z Bhutanu.
Stupa ze zdjęcia to najprostsza forma świątyni buddyjskiej. Co ciekawe, w Azji buduje się świątynie w takim kształcie, aby były w stanie wytrzymać trzęsienia ziemi. Opis inspirowany książką o ziemi kłodzkiej autorstwa Marcina Winkela.
Gompa Drophan Ling to jeden z głównych polskich ośrodków buddyzmu. Jego historia sięga roku 1995, kiedy członkowie wspólnoty ofiarowali Czime Rigdzinowi Rinpoczemu (rinpocze to tytuł używany w stosunku do wysokich hierarchią nauczycieli buddyjskich) kilka hektarów ziemi i gospodarstwo u stóp Gór Stołowych. Dzięki zaangażowaniu ludzi powstał ośrodek unikatowy w skali Polski. Wybudowane tu obiekty mogą budzić skojarzenia z krajobrazem Himalajów, co jest jak najbardziej na miejscu, ponieważ praktykuje się tutaj tybetańską tradycję Ningma.
Gompa, główny budynek kompleksu, to klasztorna świątynia, która jest nie tylko miejscem ceremonii, ale też ośrodkiem nauki. Darnkowska Gompa nosi nazwę Drophan Ling, co w języku tybetańskim oznacza pożytek dla wszystkich. W 2007 r. główna sala medytacyjna została przyozdobiona malowidłami buddyjskimi, wykonanymi przez malarzy z Bhutanu.
Stupa ze zdjęcia to najprostsza forma świątyni buddyjskiej. Co ciekawe, w Azji buduje się świątynie w takim kształcie, aby były w stanie wytrzymać trzęsienia ziemi. Opis inspirowany książką o ziemi kłodzkiej autorstwa Marcina Winkela.
