Smoczy kolec i toksyna
Jad ostrosza zawiera drakotoksynę, która ma właściwości hemolityczne i depolaryzujące błonę komórkową. Kolce uwalniają jad pod wpływem nacisku – ostrosz często zagrzebuje się w piasku lub w mule, wystawiając na zewnątrz tylko swój kolczasty grzbiet, co sprawia, że na płyciźnie łatwo go przeoczyć i przypadkowo na niego nadepnąć. Jego ukłucie jest bardzo nieprzyjemne i wywołuje silny, przeszywający ból, który bywa odczuwany przez kilka dni, a niekiedy podobno nawet przez kilka miesięcy po ukłuciu. W okolicach rany utrzymuje się również opuchlizna. W skrajnych przypadkach jad ostrosza może wywołać duszności i spowodować zagrażającą życiu reakcję alergiczną.
W przeszłości próbowano radzić sobie z bólem po ukłuciu ostrosza na różne sposoby: polewając ranę gorącą wodą lub octem, lub okładając ją rybią wątrobą. Sugerowano również „spalić diabelskiego ostrosza, zakląć i pomodlić się”
Ostrosz drakon i jego kuzyn, ostrosz wipera (Echiichthys vipera) to jedne z niewielu jadowitych ryb, które można spotkać u wybrzeży Europy. Występują w Morzu Śródziemnym i u wybrzeży Atlantyku, choć sporadycznie na ostrosza drakona można natknąć się także w Bałtyku.
#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #ryby #morze #smoki


