Śmiesznie by było, gdyby gdzieś tam w darknecie postępowała rewolucja sieci neuronowych na odpowiednikach portalów społecznościowych, aby wytrenować sztuczną inteligencję na tyle, by prowadziła sama ze sobą dialog i dla postronnej osoby taki tętniący życiem portal niczym by się nie różnił od reddita, facebooka czy twittera.
Nebthtet

Wizja czegoś w stylu 4chana będącego nową formą inteligencji przeraża

lubieplackijohn

@mejwen Jaka jest szansa, że to się gdzieś jednak nie odbywa? Imo, raczej nieduża. Czego nie ma w darknecie, to nie istnieje, jak to mawiali starzy górale

pescyn

@Nebthtet Tay.AI poznaje 4chan w dobę był bot, nie ma bota

Nebthtet

@pescyn i dlatego mnie to przeraża. Ileż to botów / ai / etc po kontakcie z netem skończyło jako rasiści itp i poszło do kasacji

pescyn

@Nebthtet ważniejsze pytanie to ile botów z dostępem do atomówek skończyło jako socjopaci po zetknięciu się z internet hate machine

Nebthtet

@pescyn pewnie nie dowiedzielibyśmy się, bo by było KABUM

pescyn

@Nebthtet ile by to spraw załatwiło - akurat jestem z tej grupy ludków, która uważa ze AI po odpowiednim uczeniu genialnie ogarniałaby rzeczy, w zasadzie już to robi, ale jeszcze nie na taką skalę jakby mogła - ale cała masa ważnych ludzi i ekspertów z namaszczenia prawie boskiego stracili by wpływy wiec dupa, rządy technokratów i AI nadal pieśnią przyszłości

Nebthtet

@pescyn możliwe. Ale jako istoty ułomne stworzylibyśmy ułomne AI na swoje podobieństwo. Czyli ryzyko, że to się skończy katastrofą jest naprawdę duże.

pescyn

@Nebthtet win-win situation - globalny rząd na paru serwerach raczej odpada - ale powszechne systemy eksperckie (wszelkiej maści diagnostyki) czy wszystko co da się wrzucić do wora „inteligentne miasta, smart environment” jak najbardziej widzę w obiegu

Zaloguj się aby komentować