Słyszę dzwonek do drzwi.

patrzę - sąsiad, otwieram.... sru!

Rudy wbiega do chałupy, cały szczęśliwy, że udało mu się uciec niezauważony, kiedy ja albo żona wchodziliśmy do domu, mimo że już jesteśmy nauczeni żeby uważać, bo ciągle kombinuje jak zwiać.


Sąsiedzi też przyzwyczajeni, już nieraz go wpuszczali kiedy sam wracał z działki wieczorem, bo gdzieś zamarudził, a mi się nie chciało na niego czekać.

Raz było tak że wieczorem po niego poszedłem na działkę, bo nauczył się czekać na mnie żebym po niego wrócił, jeśli wcześniej gdzieś go poniosło - a tymczasem on sam do domu wrócił.


Czasami już nawet nie dzwonią, po prostu otwierają mu drzwi do domofonu i sam se wchodzi, potem miauczy do drzwi.


Teraz se leży i jest bardzo dumny z siebie, ninja pieprzony.


#koty #opornekoty #

be2bbdf4-a094-44ef-8b2c-d2050f4379af
661378cc-1712-4272-8bc7-7240cd1a8753
Opornik userbar

Komentarze (2)

Harpersy

Blizna wygląda jak by tam sie stoczyła jakaś walka z Rudym

Opornik

@Harpersy to z kolei inny kotek, wziąłem go na ręce ale nagle, usłyszał hałas, się przestraszył i sru!

lubię koty ale czasami są takimi debilami że to się w pale nie mieści

Zaloguj się aby komentować