Skoro mozna bylo na 2 lata wyslac polskie dzieci na nauke zdalna bo grozny covid to dlaczego teraz na sile wciska sie ukrainskie dzieci (nieszczepione) do polskich klas mimo ze nie znaja jezyka i lekcje sa rozwalone bo nauczycielka musi jakos sie z nimi dogadac?
Dlaczego ukraincy nie moga uczyc sie zdalnie?