Siedzi sobie sroka na brzozie, a tu nagle do brzozy podchodzi krowa i zaczyna się wspinać. Sroka w szoku obserwuje jak krowa spokojnie sadowi się koło niej na gałęzi. Wreszcie pyta krowę:


- Krowa, co ty robisz?


- No przyszłam sobie wisienek pojeść - mówi krowa.


- Ty Krowa... ale to jest brzoza, a nie wiśnia...


- Spoko... Wisienki mam w słoiczku!


#zartujzdiplodokiem

Komentarze (1)

jerekp

tego żartu potrzebowałem

Zaloguj się aby komentować