Siedzi misio na kanapie i ogląda
swój palec, a potem wącha z zaciekawieniem:
- Wosk? - niucha dalej...
- Raczej gówno... - ale wącha ponownie...
- Eeee.... wosk, na pewno wosk... - wącha znowu...
- Kurcze, chyba jednak gówno...
- Nie, wosk, na sto procent wosk...
- Tak, to wosk!
Po chwili się głęboko zamyśla:
- Ale skąd w dupie wosk?

#heheszki #codziennydowcip

Zaloguj się aby komentować