Siedzę sobie dziś i mam taki dzień zadumy. Niby dużo i niedużo na karku ale mam wrażenie, że najlepsze czasy swojego życia mam już za sobą.
Chyba już dziś przypominałem sobie wszystkich kolegów i przyjaciół, których musiałem za wczasu pożegnać.
Wspomniałem sobie wszystkie dziwne, śmieszne i straszne akcje w moim życiu - a było tego tyle, że pewnie mógł bym trylogię napisać.
Teraz tak siedzę i myślę, że jestem już stary, schorowany i chyba już takiego szczęścia nie zaznam.
#feels
Skylark

Generalnie znam to uczucie. Ale powtarzaj sobie: poniewaz szczescie istnieje tylko w Twojej glowie, rozne zmiany w niej zachodzace moga sprawic, ze nie bedziesz pamietal ze kiedys byles szczesliwszy niz teraz.

rm-rf

@Skylark wiem o czym mówisz, jestem świadom, że niektóre z tych rzeczy już po prostu nie wrócą. Pewnie jeszcze nie raz zaznam szczęścia, ale chyba mi brakuje tego odkrywania i braku odpowiedzialności za coś więcej niż siebie. Pierwszej miłości, pierwszego lola z kumplami, głupich pomysłów jak zwiedzanie Europy na stopa i spania gdzie popadnie. Dziś są obowiązki i wymagania.

zboinek

Najgorsza jest odpowiedzialność nie tylko za siebie…

rm-rf

@zboinek raczej uczucie, że pierwszy raz istnieje tylko raz. Brakuje mi tego hmmm uczucia wylamania się z systemu. Chciał bym mieć znów 20 lat, mam nadzieję że reinkarnacja istnieje i będę mógł to wszystko poznać na nowo.

Nie mam złego życia i mało jest rzeczy, które w życiu żałuję ale brakuje mi tej "przygody" i szczeniackich pomysłów. Starość po prostu.

Skylark

@rm-rf 100% a powiem Ci, ze jest jeszcze gorzej. Jako szef moge czasem sobie zniknac, wlasciwie nikt nie moze mi nic powiedziec. Probowalem zrobic sobie takie wlasnie dni bez odpowiedzialnosci i stresu. To nie dziala, z jakiegos powodu nie jest to nigdy takie wesole jak wspomnienia ze studiow czy nawet troche po, mimo ze jestem kompletnie beztroski finansowo itp.


Moja teoria jest taka, ze po 25 roku zycia nie tworzymy juz dobrej jakosci wspomnien polaczonych z emocjami. Od tego czasu pamietam duzo rzeczy, ktore sie dzialy, ale bez zadnych uczuc z tym zwiazanych. Te wspomnienia mnie ani ziebia, ani grzeja, ot po prostu kronika. A to juz dluzsza chwila...

zboinek

Czy ja wiem. Po prostu przez to, że dużo już widziałeś/przeżyłeś potrzebujesz lepszej jakości boccow. Ważne też jest żeby się w coś wkręcić, coś w czym chcesz być po prostu lepszy od innych. Przerwa na 2 dni to jest żadna przerwa ;) jak robisz sobie przerwe to masz z tyłu głowy że sprawy same się nie rozwiążą

Mewtyla

@rm-rf najlepsze Ziomek zawsze jest przed Tobą.

Zaloguj się aby komentować