Samotność to diwka, a depresja, jej starsza siostra, to straszna kuwa.
Szacuje się, że w Polsce na depresję cierpi 1,5 mln ludzi. Szacuje się, bo jest cała masa ludzi, którzy z depresją walczy w samotności, a których statystyka pomija.
Tak sobie ostatnio pomyślałem, że byłoby dobrym pomysłem utworzenie na hejto pewnego rodzaju grupy wsparcia dla tomków, którzy zmagają się z depresją. Nie chodzi o powielanie tagu #przegryw z wykopu, tylko o mniej lub bardziej profesjonalną pomoc. Czasem nawet sama rozmowa daje pewne wymierne korzyści.
Co myślicie?
lubieplackijohn userbar
a2cb623c-0e59-41b6-b60d-86d2cfef1afb
HaHard

@lubieplackijohn niekiedy sam fakt, że człowiek ma się do kogo odezwać, obecność (choćby na portalu) wśród innych ludzi dodaje człowiekowi siły. Ja nie znałem takich miejsc, Wykop poznałem przypadkiem, byłem wówczas dosyć samotnym człowiekiem, chociaż dobrze ustawionym zawodowo - pamiętam, że zafascynowała mnie właśnie obecność innych ludzi. Ja lubię ludzi, a wówczas pracowałem funkcjonując w trybie pracoholika - sam w innym mieście etc., także kontakt z innymi ludzmi w realu miałem odrobinę ograniczony...

lubieplackijohn

@HaHard Dokładnie tak. A gdyby do tego dodać, powiedzmy, osoby, które się z depresją rozprawiły oraz jakiegoś specjalistę, który zawsze chętnie poradzi albo po prostu porozmawia, to byłby prawdziwy sztos.

un1x0v

@lubieplackijohn

Zastanawiam się co skłoniło Cię do wyboru jako przykład imię "Tomek"

Czyżby korelacja z "logo" serwisu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

lubieplackijohn

@un1x0v "tomek" to taki tutejszy "mirek". Pojawiło się wraz z powstaniem serwisu, jakieś miliard lat temu Chociaż nazwa "tomkersi" bardziej mi się podobała ( ͡° ͜ʖ ͡°)

adrian-wieczorek

@HaHard @lubieplackijohn cóż, ja cale moje młodzieńcze życie do 18 roku, bo wtedy wyjechałem z rodzina do niemiec bylem deptany psychicznie i fizycznie, bo rudy to inny.


Po wyjeździe myślałem, że jest wstępna stabilizacja nie biorąc pod uwagę depresji "tylko zła faza, weź się w garść, nie symuluj" błędne było moje postrzeganie, robiłem zawód, na który nie miałem ochoty, aby mieć średnie wykształceni, pierwsze objawy depresji, które olałem.


Potem z wykształceniem średnim kierunek wstępnie upatrzony asystent pedagoga>wychowawca. Podczas praktyk zawodowych na asystenta znowu trafiłem do firmy/przedszkola, w której mężczyźni nie byli widziani, cały czas było szukanie na mnie haka, cichy mobbing. Po tym jak nadarzyła się dogodna sytuacja zostałem "wywalony" nie mogłem powtórzyć roku.

adrian-wieczorek

@HaHard @lubieplackijohn Następnie przeprowadzka, ucieczka od starego otoczenia, w nowym otoczeniu nowe szanse i nasilające się problemy psychiczne, które zaczęły robić się zauważalne. Wpadniecie do garnka ubezpieczenia minimum egzystencyjnego z partnerka. Po wstępnym wzięciu się w garsc pomocy i pomocy urzedu na nowo zarientowalem sie zawodowy i w sumie od zawsze chcialem robic cos z kamerami. udalo sie pomimo pandemi, trafic do firmy ktora mie wziela i w ktorej mialem byc odpowiedzialny za cala producje mediow socjalnych,

adrian-wieczorek

@HaHard @lubieplackijohn No pieknie ogromna szansa bla, po okolo 2 miesiacach urzad zrewidowal swoja decyzje odnosnie przeksztalcenia zawodowego a u mnie sie wszytkie kostki domino posypaly, i dporowadzily do tego ze zauwazylem moja depresje z myslami odebrania sobie zycia. caly szef zwadzal mnie slowkami ze bede szefem swojego oddzialu i on mi w tym pomoze..rok przepracowalem nie dostajac za to ani jednego centa. partnerka otworzyla mi wkoncu oczy po latach namawiania mnie na terapie, i tak rzucilem prace.Teraz chce tworzyc youtube (na tyle powaznie ile bede mogl)- marzenie z dziecinstwa. Jaki jest stan teraz? Tabletki antydepresyjne i czekanie okolo 5 miesiecy na wstepny termin w klinice

lubieplackijohn

@adrian-wieczorek Trzymam kciuki! Btw, taka dziewczyna to prawdziwy skarb! A co myślisz o samej koncepcji takiej grupy?

adrian-wieczorek

@lubieplackijohn jak to bedzie pomocna grupa z ogarnietami gatekeeperami to okej bo jak ta grupa bedzie berdziej osoby dolowac to treoche zly cel

lubieplackijohn

@adrian-wieczorek Taki jest właśnie zamysł. W przeciwieństwie do #przegryw na wykopie, gdzie zamiast pomocy dostaje się porcję przykrych słów i harę między oczy.

arthc

mogę pomóc rozmową, słuchaniem, organizacyjnie czy jak inaczej będzie trzeba. jakis plan?

lubieplackijohn

@arthc Na razie sprawdzamy, czy taka grupa ma rację bytu. Widać, że ma. Więc czekamy na czwartkową aktualizację i śmigamy z założeniem społeczności. Każda pomoc się przyda!

Zaloguj się aby komentować