Salut rzymski - czy faszystowski?

W starożytności, prawa ręka (z łaciny dextera, dextra; z greckiego δεξιά - dexia) często symbolizowała zaufanie, przyjaźń, czy też lojalność.

Rzeźby celebrujące triumfy wojskowe, jak te widoczne na Łuku Tytusa, Łuku Konstantyna, czy Kolumnie Trajana, stanowią najbardziej rozpoznawalne przykłady uniesionych rąk.

Mimo to, te monumenty nie odzwierciedlają jednolitego wizerunku salutu rzymskiego.

Dlaczego?

Tradycyjnie przyjmuje się, że salut faszystowski ma swoje korzenie w starożytnym Rzymie, znany jako "salutatio Romana". Niemniej jednak, brakuje konkretnych dowodów potwierdzających, że taki gest był rutynowo stosowany w tamtym okresie.

Jednak jest to najprawdopodobniej mit.

W Europie ten gest spopularyzował dopiero obraz Jacquesa-Louisa Davida "Przysięga Horacjuszy" (1784) [zdj.1].
Od tego momentu zaczęto kojarzyć ten gest z kulturą republikańską i imperialną Rzymu.
Po rewolucji francuskiej (1789) gest ten został ponownie wykorzystany przez propagandę. Obraz "Przysięga na kortach tenisowych" (1792) ukazuje Zgromadzenie Narodowe ze wzniesionymi ramionami w geście podobnym do tego z "Przysięgi Horacjuszy".

W późniejszym okresie, kiedy republikański rząd został zastąpiony przez cesarstwo Napoleona, gest ten dalej wykorzystywano na propagandowaych obrazach takich jak "Rozdanie sztandarów orłów, 5 grudnia 1804".

W XIX wieku wraz z rosnącą popularnością Rzymu i kultury antycznej, coraz częściej wykorzystywano ten motyw. Na przykład na obrazie "Ave Imperator, morituri te salutant" (Witaj Cezarze, idący na śmierć pozdrawiają cię). Stąd też wzięła się legenda o tym pozdrowieniu.

Frazę tę często przytacza się jako tradycyjne pozdrowienie, które gladiatorzy mieli wypowiadać przed walką w starożytnym Rzymie. Jednakże, historyczność tego zwrotu jest również przedmiotem debaty. Pozdrowienie to wystąpiło tylko u Swetoniusza.

W każdym razie wracając do "salutu rzymskiego".

Pod koniec XIX wieku, ten salut zyskał popularność w Stanach Zjednoczonych gdzie nazwano go "Bellamy Salute". [Zdj.2 i 3] Francis Bellamy, autor Przysięgi Wierności, miał na celu stworzenie gestu, który miałby wzmocnić patriotyzm wśród amerykańskich dzieci.
James B. Upham, współpracownik Bellamy'ego, zaproponował gest, w którym ręka była wyciągnięta w stronę flagi i tak zaczęły go stosować na przykład dzieci przy składaniu wierności na flagę USA. Został wprowadzony w 1892 roku w ramach obchodów 400-lecia odkrycia Ameryki.

Podobne formy salutów zostały przyjęte przez różne grupy. Jego użycie we Francji sięga jak wspomniano wcześniej czasów rewolucji.
Salut ten był następnie stosowany przez dekady w USA.
Dopiero kiedy skończyła się I wojna światowa, Włochy twierdziły, że miasto Fime (obecnie Rijeka w Chorwacji) powinno zostać im przyznane na mocy tajnego porozumienia londyńskiego z 1915 roku.

Jednak go nie dostały.
W 1919 roku, niezadowolony z wyników traktatu wersalskiego i czując, że włoskie roszczenia do Fiume zostały zignorowane, Gabriele D'Annunzio na czele grupy irredentystów i rozczarowanych weteranów wojennych, wkroczył do miasta i ogłosił je własnością Włoch. D'Annunzio utworzył w Fiume własny rząd, który był mieszanką rewolucyjnych, nacjonalistycznych i protofaszystowskich idei.
Użył wtedy salut podczas okupacji, a Mussolini by to uczcić postanowił później go uczynić ten gest centralnym elementem faszystowskiego rytuału.

Salut stał się obowiązkowy w różnych aspektach życia publicznego we Włoszech, zastępując tradycyjny uścisk dłoni. Dopiero wtedy zaczął być kojarzony z faszyzmem.

W latach 20 i 30-tych, kiedy faszyzm zyskiwał na popularności w Europie, salut Bellamy'ego w USA zaczął być postrzegany przez pryzmat Faszytów.

Jednak dopiero wybuch wojny sprawił, że z niego zrezygnowano w USA. W 1942 roku, Kongres Stanów Zjednoczonych zmienił oficjalny gest towarzyszący Przysiędze Wierności.

Od tego momentu przysięga miała być składana z prawą ręką umieszczoną nad sercem, co miało uniknąć niepożądanych skojarzeń z faszystowskimi reżimami w Europie.

Jednak zanim to nastąpiło gest postanowili zgapić niemieccy naziści.
W Niemczech salut, sporadycznie używany przez partię nazistowską (NSDAP) od 1923 roku, stał się obowiązkowy w ramach ich całego ruchu w 1926 roku. Co ciekawe, początkowo spotkał się z oporem wewnątrz partii. Niektórzy członkowie NSDAP wyrażali zastrzeżenia co do jego używania, argumentując, że jest to gest obcy germańskiej tradycji i zbyt podobny do salutu rzymskiego stosowanego przez włoskich faszystów.

Jednak w 1933 roku, minister spraw wewnętrznych Rzeszy Wilhelm Frick wydał dyrektywę, która uczyniła salut Hitlera obowiązkowym dla wszystkich pracowników publicznych.

I tak nazwano go salutem Hitlera.
Hitlergruß, stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i kontrowersyjnych symboli nazistowskich Niemiec.

W Niemczech salut ten był używany jako wyraz zaangażowania i lojalności wobec Hitlera i NSDAP. Służył jako narzędzie jednoczenia członków partii i jako demonstracja posłuszeństwa wobec reżimu. Był również wykorzystywany jako środek propagandowy, mający na celu pokazanie jedności i siły ruchu nazistowskiego.

Co ciekawe, Niemiecki Wehrmacht początkowo opierał się przyjęciu salutu Hitlera. Żołnierze preferowali zachowanie tradycyjnego wojskowego salutu. Salut Hitlera był wymagany tylko w określonych sytuacjach, takich jak podczas śpiewania partyjnego hymnu czy niemieckiego hymnu narodowego. Dopiero po nieudanym zamachu na Hitlera 20 lipca 1944 roku, Wehrmacht został zmuszony do zastąpienia standardowego salutu wojskowego salutem Hitlera.

Po upadku nazistowskich Niemiec w 1945 roku, salut Hitlera został zakazany i jest obecnie w Niemczech uważany za symbol nienawiści.

Gest rozprzestrzenił się do takich krajów jak Finlandia, Estania, Hiszpania czy Grecja.

Na przykład w Grecji był używany nawet podczas walk z Włochami i Niemcami w II wojnie światowej.

Jednak wróćmy do Włoch.

Adopcja salutu rzymskiego we Włoszech pod rządami Benito Mussoliniego była częścią szerszego procesu faszyzacji włoskiego społeczeństwa.

31 stycznia 1923 roku włoskie Ministerstwo Edukacji ustanowiło rytuał uhonorowania flagi w szkołach, który obejmował użycie salutu rzymskiego.

W 1925 roku, w ramach procesu faszyzacji państwa, Mussolini zaczął wprowadzać salut rzymski jako oficjalny gest w administracji publicznej. Do grudnia tego samego roku wszyscy państwowi administratorzy cywilni byli zobowiązani do używania salutu rzymskiego.

Achille Starace, sekretarz włoskiej partii faszystowskiej, był jednym z głównych propagatorów salutu rzymskiego. Krytykował on uścisk dłoni jako gest burżuazyjny i promował salut rzymski jako bardziej higieniczny, estetyczny i krótszy. Starace sugerował również, że salut rzymski nie wymaga zdejmowania kapelusza, co było uważane za bardziej praktyczne.

Salut rzymski stał się symbolem faszystowskiego ducha, stanowczości i hierarchii reżimu. Był postrzegany jako fizyczne wyrażenie ideologii faszyzmu i sposobu, w jaki wpływał on na indywidualną postawę i zachowanie.

Co ciekawe, salut rzymski dosłownie wytoczył wojnę zwykłemu uściskowi dłoni. I tak do 1938 roku, w ramach dalszych starań o eliminację "burżuazyjnych" zwyczajów, partia faszystowska zakazała uścisku dłoni w filmach i teatrze.

Ministerstwo Kultury wydało nawet zarządzenia zakazujące publikowania zdjęć przedstawiających ludzi podających sobie ręce.

I tak podczas II wojny światowej salut rzymski był powszechnie używany we Włoszech jako oficjalny gest pozdrowienia w państwie faszystowskim.

Po upadku reżimu Mussoliniego w 1943 roku i zakończeniu II wojny światowej w 1945 roku, Włochy przeszły proces denazyfikacji i demilitaryzacji, podobnie jak Niemcy.

Jednakże, w przeciwieństwie do Niemiec, gdzie salut nazistowski został zakazany i stał się tabu, we Włoszech salut rzymski nie został całkowicie wyeliminowany z użycia.

Idee faszystowskie nadal miały zwolenników we Włoszech. Niektóre grupy, w tym neofaszystowskie i skrajnie prawicowe, kontynuowały używanie salutu rzymskiego jako symbolu swoich przekonań i oporu wobec nowego demokratycznego porządku.

Co za tym idzie, proces denazyfikacji we Włoszech nie był tak intensywny jak w Niemczech. Wiele osób związanych z faszystowskim reżimem nie zostało w pełni pociągniętych do odpowiedzialności, co pozwoliło na pewną kontynuację faszystowskich tradycji i symboli.

W powojennych Włoszech trwały głębokie podziały polityczne i kulturowe. Użycie salutu rzymskiego przez niektóre grupy było częściowo aktem politycznego protestu lub wyrazem nostalgii za "rzymską" przeszłością.

Użycie salutu na pogrzebie córki Mussoliniego w 1968 roku odzwierciedlało trwałość faszystowskich symboli wśród niektórych zwolenników reżimu. [Zdj. 4]

W 1983 roku odbył się marsz na 100 rocznicę urodzin Mussoliniego. Tam faszystowska symbolika była nadal używana do wyrażania politycznej tożsamości. [Zdj. 5]

Znane postaci we Włoszech, takie jak Paolo Di Canio, czy Michela Vittoria Brambilla były posądzane o jego używanie.

I tak salut rzymski jest wśród wielu Włochów wciąż żywy. Choć tradycyjnie uważa się, że wywodzi się ze starożytnego Rzymu, brak jest jednoznacznych dowodów archeologicznych czy tekstowych potwierdzających, że był on powszechnie używany jako formalny gest pozdrowienia w tamtym okresie.

Wiele współczesnych wyobrażeń o "salucie rzymskim" pochodzi z późniejszych interpretacji artystycznych i propagandowych.

Źródło: Historia w 5 minut

#roznoscidziwnosci #ciekawostki #historia
50420853-e3d6-49a9-be3a-24a1dc533549
f23a816f-a9c9-415d-8bc0-3c41d7da661d
b69f6f97-0379-4719-9e8d-22372d6095e1
5815d139-8be0-4765-9238-a8b3a607ae31
ad17f4f7-b1cd-4773-a8a8-168172f9cdb2

Zaloguj się aby komentować