Do tego postu zainspirował mnie @Oracle i jego wpis o Detroit, około 1910 i tramwajem na tej fotce.
Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego w USA i ich miastach nie ma praktycznie tramwajów w sferze miejskiej?
Tak, to był spisek i to zupełnie udany spisek!
"Według Bradforda Snella, pisarza i prawnika, który w latach 70. zeznawał przed senacką komisją badającą krach systemu transportu publicznego w USA, w początkach ubiegłego stulecia każde amerykańskie miasto liczące co najmniej 10 tys. mieszkańców miało przynajmniej jedną prywatną firmę tramwajową. Osią ulic w metropoliach był tramwaj. Samochody przemykały bokiem lub po torowisku. W całym kraju było ok. 1,2 tys. linii tramwajowych o łącznej długości ponad 70 tys. km. Branża zatrudniała 300 tys. ludzi i przewoziła 15 mld pasażerów rocznie."
Zapraszam na dwa artykuły:
https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/rzez-tramwajow-czyli-jak-ameryka-odwrocila-sie-od-szyny-2039.html
https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/jak-ginely-red-cars-czyli-tramwaje-za-dolara-2040.html
#historia #ciekawostkihistoryczne #usa #tramwaje #transport #spisek

@American_Psycho np. że palą się częściej niż spalinowe