Rząd Wielkiej Brytanii potajemnie płacił zagranicznym gwiazdom YouTube'a za „propagandę”

-Ujawniono: Agencja medialna Zinc Network podpisała kontrakt na rekrutację influencerów w mediach społecznościowych w całej


-Filmy są potajemnie finansowane i podpisywane przez brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Porozumienia o poufności zabraniają influencerom ujawniania zaangażowania rządu.


Trzyletnie śledztwo wykazało, że influencerzy internetowi są zmuszani do podpisywania umów prawnych zakazujących im ujawniania zaangażowania rządu.


Urzędnicy Whitehall udzielają „informacji zwrotnej” na temat każdego filmu, zanim influencerzy uzyskają zgodę na jego publikację.


-Firma, której współzałożycielem jest były specjalista ds. PR Partii Konserwatywnej, zdobyła lukratywne kontrakty od rządów Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Australii, stając się ważnym graczem w zachodnich operacjach wywierania wpływu.


Firma Zinc została wcześniej zdemaskowana za potajemne tworzenie muzułmańskich platform informacyjnych na Facebooku w ramach rządowej strategii zapobiegania ekstremizmowi.


-W rozmowie z Declassified, jeden z byłych pracowników określił działalność Zinc jako „państwową propagandę” i oskarżył ją o ingerencję w zagraniczne wybory.


Inny użytkownik stwierdził, że relacje z niektórymi internetowymi influencerami były „wyjątkowo wyzyskujące”.


W ostatnich latach firma zrekrutowała setki internetowych celebrytów dla różnych klientów, szczególnie w Europie Środkowo-Wschodniej, która stanowiła kluczowe pole bitwy w wojnie informacyjnej z Rosją.


Pracownicy Zinc starali się znaleźć „najbardziej wiarygodnych influencerów” i zadbali o to, aby każdy film „wydawał się autentyczny”.


-W ramach działań przeprowadzono kampanię mającą na celu mobilizację młodych wyborców w wyborach na Słowacji w 2023 roku. Wybory te ostatecznie wygrała lewicowa, nacjonalistyczna partia Smer Roberta Ficy, postrzegana jako „prorosyjska” i „uzależniona od starszych wyborców” – w porównaniu z młodszą, proeuropejską partią Postępowa Słowacja.


Jeden z byłych pracowników stwierdził, że kampania Zinc Network, kierując się do młodszych wyborców, stanowiła „ingerencję w wewnętrzne sprawy suwerennego kraju”.


Źródło podało, że kierownictwo firmy „widzi świat swoimi brytyjskimi oczami”, dodając: „Wyglądało to jak dyktowanie woli obcokrajowca”.


Co najmniej raz wielu pracowników zgłosiło wątpliwości natury etycznej dotyczące konkretnej kampanii influencera, ale źródło podało, że kierownictwo wyższego szczebla w Zinc „nie do końca rozumiało, dlaczego w ogóle powstał problem”.


-Źródło dodało, że młodzi influencerzy często są wdzięczni za finansowanie i rzadko zastanawiają się, kto jest fundatorem. „Po prostu biorą pieniądze i sprzedają swoją bazę obserwujących płacącemu klientowi” – powiedziało. Lider


Sieć Zinc Network deklaruje, że działa zgodnie z „najwyższymi standardami” przejrzystości, w tym z „przejrzystym podejściem do atrybucji”. Przegląd etyczny przeprowadzony w 2021 roku wykazał również, że kampanie Zinc Network są identyfikowane jako „produkty Zinc”.


#ciekawostki #wielkabrytania #hydepark #wiadomosciswiat #europa #influenserzy #slowacja #youtube

Declassified UK

Komentarze (1)

kodyak

Chyba nic nowego. Influencerzy to gorsze k⁎⁎wy niż aktorzy

Zaloguj się aby komentować