Royal Mail to gówno zarządzane przez idiotów. Jedyne co potrafią to zostawiać czerwone karteczki, czyli tutejsze awizo.
Po pierwszym awizo zmieniłem opcję miejsca odbioru przesyłki na pobliską pocztę (najbliższy dostępny termin odbioru był dopiero za 2 dni). Na drugi dzień ci debile z automatu próbowali mi dostarczyć paczkę (mimo zmiany miejsca odbioru) i zostawili drugie awizo. W tym nie ma żadnej logiki. Zamiast już dzisiaj dostarczyć tę paczkę na pocztę, którą wybrałem a która jest oddalona o 3 minuty drogi, to teraz paczka na jeden dzień wróci do Delivery Office żeby dopiero jutro być zawieziona na pocztę.
#anglia #uk #zalesie