libertarianin

zero rakiet - martwiące troche


pewnie znowu przypierdolą masowo ruskie na raz z okazji jakiejś dziwnej daty, chyba że czekają na irańskie dostawy tych większych zestawów

SteveJohnny

@libertarianin Jeśli 780 zginęło, to ile zostało rannych? Zastanawiam się, czy jest to wystarczające tempo, żeby eliminować ich szybciej niż dorastają kolejni.

inty

@SteveJohnny na pewno jeśli są ranni to mają mniejsze szanse na przeżycie w porównaniu do UA bo medycyna polowa u ruskich jest katastrofalna

ToksycznySocjopata

@inty @SteveJohnny raczej liczba start ludzkich to łącznie zabici + ranni + pojmani. Zwykle rannych wlicza się do strat przeciwnika. Do tego 780 samych zabitych to bardzo niewiarygodna liczba

SteveJohnny

@ToksycznySocjopata @inty Czy liczba 780 to zabici, czy łącznie zabici + ranni + pojmani? Mam wątpliwość i chcę ją rozwiać.

ToksycznySocjopata

@SteveJohnny z tego co znalazłem, to ukraiński sztab (oni podają te dane) twierdzi że to liczba wyłacznie zabitych. Mi się natomiast nie chce w to wierzyć, bo:

  1. jest to bardzo duża liczba. Gdyby było 800 zabitych, to rannych byłoby co najmniej 2-3x tyle. To znaczyłoby, że Ukraińcy eliminują 2-3 tysiące ruskich dziennie. W tym tempie dawno by wygrali.

  2. Nie mają sposobu, żeby dokładnie policzyć ilu żołnierzy zginęło w wyniku ataku, a ile zostało rannych. Musieliby wtedy liczyć jako zabitych tylko przypadki potwierdzone na 101%, a to byłyby dużo mniejsze liczby. Staty wroga się raczej zawyża, a nie zaniża, więc raczej tak nie robią, a przynajmniej nie publikują tego

jarzyn123

@ToksycznySocjopata Pewnie to są "wyeliminowani z walki", czyli zabici, pojmani i ciężko ranni. Ale wiadomo że szacunki, bo nie da się policzyć co do sztuki ilu faktycznie oberwało.

inty

@ToksycznySocjopata UA też atakuje sztaby czy miejsca zbiórek żołnierzy. Ostatnio zaatakowali budynek gdzie zginęło około 400 osób. Mają też miejsca lokalne ofensywy rosjan, ktore kończą się niepowodzeniem. Pchają również mobilizowanych na front.

Dane UA są zbliżone do tych z oryxa, które to stara się weryfikować na podstawie np. liczby nekrologów w Rosji.

ToksycznySocjopata

@jarzyn123 też tak właśnie sądzę, ale oficjalna wersja jest, że to tylko zabici

@inty oby tak było, chociaż wolę traktować z przymrużeniem oka oficjalne dane, dopóki nie będą zweryfikowane z zewnątrz, żeby nie popaść w hurraoptymizm

inty

@ToksycznySocjopata Jasne, trzeba te dane brać z dystansem. Rzeczywiste rozmiary poznamy po wojne, a teraz dane to też element wojny informacyjnej.

Zaloguj się aby komentować