Robię wpis #galaretkanomore już teraz bo odpuszczam- tak powiedziałem- odpuszczam dzisiaj trening.
Piątek jest dla mnie nową środą z uwagi na zmianę przylotu na rotację (wcześniej podróż była w niedzielę, teraz we wtorek).
Tak w ogóle to jakieś choróbsko chyba mi po mięśniach łazi, bo coś czuję ale to nie zakwasy ani zmęczenie tylko takie jakby okołoprzeziębieniowe i trzyma od wtorku. Gripex profilaktycznie, myć się i spać.
Zjadłem trochę więcej niż planowałem ale organizm musi też mieć paliwo do regeneracji.
-
Zjedzone: 2 650 kcal
-
Spalone: 2 850 kcal
-
Kroki: 23 000
-
Norweski: zaraz zrobię bo w pracy internet mobilny działa różnie, raz jest raz jest dupowaty. No ale w końcu jestem na wyspie w Arktyce xd
#chlopskadyscyplina
#dobrenawyki
#adelbertthemighty
