"W ciągu czterech lat na 300-hektarowej działce w Miękini, w gwarantującej ulgi podatkowe Legnickiej Strefie Ekonomicznej, powstanie 2 tys. miejsc pracy. Nie byle jakich. Intel, globalna potęga w produkcji mikroprocesorów i zaawansowanej elektroniki, kosztem ok. 18 mld zł wybuduje tu zakład zajmujący się integrowaniem układów.
Z 18 mld zł, które Intel ma ulokować w Miękini, polscy podatnicy wyłożą 5-6 mld zł."
#bekazpisu
-woda za pół darmo
-potężne ulgi podatkowe
-1/3 inwestycji sfinansują podatnicy
-Intel i tak zatrudni pełen miks pracowników z Polski, ale też z Czech, Ukrainy, Białorusi, Słowacji i nie będą to byle jacy pracownicy. Heniek po zawodówce czy liceum może zapomnieć. Będą zatrudniać inżynierów, którzy i tak by sobie znaleźli pracę 10x lepiej płatną niż przeciętny Kowalski. Premier ogłasza sukces, bo "będą miejsca pracy", nie powiedział tylko, że to nie miejsca pracy dla elektoratu PiS
-inwestycja w porównaniu do Niemiec jest niska, w razie czego Intel zwinie fabrykę kosztem tygodniowej sprzedaży i ucieknie za Odrę