"Na ławce w parku siedzi milicjant i tak gorzko łka, że jakiś miłosierny przechodzień ulitował się nad nim i pyta


- Czemu pan tak płacze?


- Pies patrolowy mi uciekł.


Proszę się tak nie martwić, może odnajdzie drogę.


- On tak, ale jak ja trafię?"

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować