puka do ciebie do drzwi sąsiadka

studentka 8/10

otwierasz, a ona do ciebie tak nieśmiało

że chciałaby pożyczyć cukier

mówisz jej, żeby weszła do środka

bo na klatce zimno, a ona w samym szlafroku

powiedziała, że jesteś taki miły i troskliwy

zamykasz za nią drzwi

prowadzisz ją do kuchni

bierzesz szklankę i zaczynasz powoli przesypywać

wtedy ona łapie ciebie za ramię i mówi do ciebie

że chłopak ją rzucił, że był skurwielem

myślisz sobie

rzucił ją i nie ma kto teraz iść po cukier do sklepu

stąd ta wizyta

sypiesz jeszcze trochę, zbliżasz się już do górnej granicy szklanki

mówi, że potrzebuje faceta

kogoś takiego jak ja

próbujesz usilnie nie przesypać cukru

ale trudno ci jest się skupić kiedy ona cały czas o czymś pi⁎⁎⁎⁎li

poluzowała trochę szlafrok

ciągnie ciebie za rękę i mówi

że u niej na dole nie ma rodziców, i że...

KURWAAAAAAAAAA

przesypałeś

cały blat stołu upierdolony cukrem

wyciągasz z szafki drugą torbę cukru

ciskasz go do rąk tej szmaty

mówisz do niej, żeby brała ten cukier i wypierdalała

zamykasz za nią drzwi

kobiety bez mężczyzn to jednak gówno umieją...


#pasta

#heheszki

Komentarze (3)

MostlyRenegade

@krokietowy jprdl, ale słabe

Dzban3Waza

Kiedyś wprowadziła się do mnie sąsiadka 8 na 10 a ja byłem kawalerem i wiecie co? K⁎⁎wa nic naciągnęła mnie na montaż anteny telewizyjnej a nie dostałem powąchać nawet bączura

Zaloguj się aby komentować